Wielka awaria energetyczna. Bez prądu jest nawet 20 mln osób

Sieci energetyczne Kazachstanu, Kirgistanu i Uzbekistanu są ze sobą połączone, więc awaria, do której doszło na terenie Kazachstanu, skutkuje brakiem dostaw prądu do kilku milionów odbiorców w trzech państwach. Linia energetyczna Kazachstanu Północ-Południe, która łączy gęsto zaludniony południowy Kazachstan i jego dwóch sąsiadów z głównymi elektrowniami w północnym Kazachstanie i siecią rosyjską, została odłączona we wtorek rano z powodu „nierównowagi” w środkowoazjatyckiej części sieci, powiedział operator sieci KEGOC.
Szacuje się, że bez prądu jest od kilku godzin 20 mln ludzi.
Nie wiadomo, kiedy awaria zostanie usunięta
Problemy mają mieszkańcy największego miasta w Kazachstanie, Ałmaty, oraz Taszkientu i Biszkeku, stolic Uzbekistanu i Kirgistanu. Brak energii wstrzymał także prace miejscowych wodociągów. Uzbeckie Ministerstwo Mieszkalnictwa i Gospodarki Komunalnej zgłosiło również przerwy w pracy sieci ciepłowniczych, kanalizacyjnych i wodociągowych.
Przyczyny blackoutu nie zostały stwierdzone w sposób jednoznaczny, ale prawdopodobnie doszło do usterki głównej sieci przesyłowej pomiędzy trzema krajami. To wywołało efekt domina i masowe wyłączenia energii. Władze wszystkich dotkniętych państw zapowiadają szybkie przywrócenie zasilania, ale nie podano, kiedy może do tego dojść.