Niedziele handlowe. Sklepy wymyślają zadziwiające metody na ominięcie zakazu handlu

Dodano:
Intermarche Źródło: Shutterstock
Sklepy, które straciły możliwość handlu w niedzielę przez prowadzenie działalności pocztowej, wymyślają kolejne sposoby na omijanie zakazu. Niektóre są naprawdę zadziwiające.

Od początku lutego sklepy nie mogą już korzystać z luki w przepisach dotyczących zakazu handlu, która umożliwiała handel placówkom, które świadczą także usługi pocztowe. Teraz otwarte mogą być punkty, które z takiej działalności osiągają minimum 40 proc. przychodów.

Nowe sposoby omijania zakazu handlu w niedzielę

Jak informuje polsatnews.pl kierujący sklepem Intermarche w Cieszynie postanowili skorzystać z tego, że przed supermarketem stoi przystanek komunikacji miejskiej. Wykorzystując ten fakt, sklep nazwano dworcem autobusowym, dodając mu odpowiedni napis i wywieszając nad wejściem napis „poczekalnia”.

W ten sposób kierownice sklepu chcą skorzystać z wyjątku, który pozwala na działanie sklepów w niedziele na dworcach. Trudno powiedzieć, czy taka interpretacja przepisów się obroni.

Inny sklep tej samej sieci, Intermarche w Lipnie, poinformował o otwarciu w każdą niedzielę InterPoCzytelni. Placówka ma być otwarta w każdą niedzielę, korzystając z wyjątku w zakazie handlu dla placówek handlowych w zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku.

„U nas połączysz przyjemne z pożytecznym! Przeczytasz książkę i zrobisz zakupy” – przekonuje sklep zamieszczając nawet specjalny film informacyjny.

„Jesteśmy klubem czytelnika, w którym możesz przeczytać, wypożyczyć i kupić książkę. Wspierajmy kulturę!” dodaje.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...