Chiny zaczęły płacić Rosji za ropę i węgiel w juanach, nie w dolarach
Chińskie firmy zdecydowały się na płatność w juanach po tym, jak Stany Zjednoczone i Unia Europejska odcięła cześć rosyjskich banków od międzynarodowego systemu transakcyjnego SWIFT. Chiny, które chcą zachować wymianę handlową z Rosją, mogą nawet cieszyć się z takiego obrotu sprawy, bo od dawna płacenie za surowce energetyczne w dolarach było im nie na rękę, informuje Bloomberg.
Rosja przyjmie płatności za węgiel i ropę w obcych walutach
Rosja natomiast oferuje krajom, które nie wystąpiły zdecydowanie przeciwko agresji na Ukrainę, możliwości płatności we własnej walucie, lub w rublach. Rosja zaproponowała Indiom płatność za ropę naftową w rupiach indyjskich. Płatność w juanach w handlu z Chinami rozważa także Arabia Saudyjska.
Rosja była w 2021 roku drugim dostawcą węgla do Chin po tym, jak z tego miejsca spadła Australia. Połowa importowanego z Rosji węgla przeznaczona jest do przemysłu metalurgicznego. Według chińskiego Stowarzyszenia Dystrybutorów i Przewoźników Węgla dostawy z Rosji nie pokryją całego zapotrzebowania chińskich przedsiębiorców. Przeszkodą są problemy logistyczne i finansowe.
Po nałożeniu przez Zachód sankcji na Rosję Władimir Putin ogłosił, że jego kraj będzie przyjmował opłat za surowce energetyczne od krajów nieprzyjaznych jedynie w rublach. Nieopłacenie rachunków w rosyjskiej walucie będzie zrozumiane przez Rosję jako zerwanie kontraktu. Jednocześnie Putin zadeklarował, że pozostałe kraje będą mogły płacić za gaz, węgiel i ropę we własnych walutach.
7 kwietnia Parlament Europejski przegłosował nałożenie całkowitego embarga na rosyjski węgiel, które ma wejść w życie od sierpnia 2022 roku. Ma to kosztować Rosję 4 mld euro rocznie.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.