McDonald’s zniknął z Rosji. Lokale przejęła inna sieć
Rosjanie będą mogli kupować popularne burgery, ale nie będzie to już McDonald's. 16 maja amerykańska spółka poinformowała o tym, że wycofuje się z rosyjskiego rynku. Od wybuchu wojny starała się porozumieć ze swoimi franczyzobiorcami, aby ci przerwali działalność. Negocjacje jednak się nie powiodły, więc McDonald’s postanowił sprzedać wszystkie swoje udziały w spółce celowej, którą musiał założyć, aby móc funkcjonować w Rosji.
Rosja ruszy ze swoim McDonald’sem
Od 12 czerwca należy się więc spodziewać innych, aczkolwiek kojarzących się z amerykańską siecią szyldów. Czy oznacza to początek zapowiadanej od miesięcy restauracji Wujek Wania? Tego nie wiadomo. Pomysł rosyjskiej spółki, która ma teraz całościowe udziały w tym, co z rosyjskiego McDonald’sa pozostało, nie jest jeszcze znany.
Negocjacje z rosyjską spółką trwały długo, gdyż McDonald’s naciskał na Rosjan w kwestii zatrudnienia wszystkich pracowników, którym do tej pory w kraju dawał pracę McDonald's. Chodzi o około 62 tysiące pracowników. McDonald's chciał, aby nowy właściciel zapewnił im zatrudnienie.
KFC nadal działa w Rosji
Co ciekawe, z Rosji nie wycofał się nadal największy konkurent McDonald's, czyli spółka Amrest, do której należą takie marki jak Pizza Hut i KFC.
Mimo pierwotnej deklaracji, proces wychodzenia z Rosji dopiero się rozpoczął i jest na etapie wczesnych negocjacji z rosyjskimi właścicielami marek. Okazało się bowiem, że również KFC i Pizza Hut są w Rosji obecne dzięki spółkom, którymi zarządzają Rosjanie, a ci wcale nie chcą zawieszać działalności. Efekt jest taki, że marcowa deklaracja nadal nie weszła w życie i restauracje należące do Amrest nadal w Rosji działają. Umowa na obsługę restauracji sieci Pizza Hut i KFC wygasa rosyjskim operatorom z końcem 2022 roku. Można więc zakładać, że jeśli strony nie dojdą do porozumienia, to Rosjanie nie mają co liczyć na przedłużenie umowy.