Będzie siódmy pakiet sankcji przeciwko Rosji. Uwzględnia polskie postulaty
– W Brukseli rozpoczęły się prace na kolejnym pakietem sankcji wobec Rosji, który zostanie przyjęty na przełomie sierpnia i września. Ma obejmować sektor energetyczny – przekazał dziennikarzom Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.
Dodał, że w siódmym pakiecie sankcji, który ambasadorowie pastw członkowskich UE uzgodnili w Brukseli, są postulaty popierane od dawna przez Polskę. To przede wszystkim nowe kryterium umożliwiające objęcie sankcjami przedsiębiorstw państw trzecich, które uczestniczą w omijaniu restrykcji, zostały uwzględnione.
Spełniono polskie postulaty
– Udało nam się zdobyć poparcie przeważającej grupy państw. Komisja Europejska przychylnie przyjęła nasz postulat i już teraz rozpoczęły się prace na kolejnym pakietem sankcji, który zostanie przyjęty na przełomie sierpnia i września. Ma on obejmować kwestie sektora energetycznego. Oznaczałoby to możliwość sankcjonowania podmiotów z państw trzecich, które aktywnie uczestniczą w omijaniu europejskich sankcji nałożonych na Rosję – powiedział Sadoś.
Ponadto pakiet zakłada m.in. zakaz importu rosyjskiego złota i wzmacnia kontrolę eksportu w zakresie produktów podwójnego zastosowania, w tym chemicznych i farmaceutycznych oraz zaawansowanych technologii. Listy sankcyjne zostały poszerzone o ponad 50 osób i podmiotów powiązanych z Kremlem: zamrożono ich majątki i nałożono zakaz wjazdu.
Polska zabiegała, by embargo na złoto obejmowało złotą biżuterię i taki zapis znalazł się w pakiecie.
Aby projekt wszedł w życie, będzie musiał zostać zaakceptowany przez państwa członkowskie w ramach Rady UE. Stanie się to prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu.
Sankcje nałożone na Rosję
Kraje zachodnie nałożyły na Rosję szereg sankcji w związku z inwazją na Ukrainę. Komisarz Unii Europejskiej ds. sprawiedliwości Didier Reynders poinformował, że do tej pory Unia Europejska zamroziła aktywa o wartości 13,8 mld euro, należące do rosyjskich oligarchów oraz osób i podmiotów objętych restrykcjami. Dodał, że „bardzo duża część z nich, ponad 12 mld” zabezpieczono w pięciu państwach Unii, podkreślając, że należy „nadal przekonywać innych do tego samego”. Liczba ta nie obejmuje zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego, które według danych przekazanych w maju przez Komisję wyniosły 24 mld euro.