Ukraina będzie sprzedawać Polsce prąd. Premier podsumował wizytę w Kijowie

Dodano:
Wołodymyr Zełenski i Mateusz Morawiecki Źródło: Facebook / Kancelaria Premiera
Mateusz Morawiecki we wpisie na Facebooku podsumował piątkową wizytę w Kijowie. „Te 6 miesięcy wojny potwierdza, że Ukraina nigdy nie była i nie będzie częścią Rosji" – napisał szef polskiego rządu. Premier zaznaczył, że w stolicy Ukrainy padła ważna deklaracja gospodarcza.

W piątek Mateusz Morawiecki złożył wizytę w Kijowie, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem. W trakcie wspólnej konferencji przywódców padła ważna zapowiedź dotycząca m.in. dostaw energii z Ukrainy do Polski. — Chciałbym podziękować prezydentowi Zełenskiemu za możliwość sprzedaży energii z elektrowni atomowej Chmielnicki. Usłyszałem od pana prezydenta, że będzie to w krótkim czasie możliwe — mówił premier. Gotowość Ukrainy do handlu energią potwierdził w wieczornym wystąpieniu Wołodymyr Zełenski.

Morawiecki: To zasługa społeczeństwa ukraińskiego

W sobotę Mateusz Morawiecki podsumował wizytę w Kijowie. Premier ocenił, że stawką wojny w Ukrainie jest przyszły kształt Europy. Jego zdaniem bohaterski opór wobec Rosji dowodzi, że Ukraina nigdy nie była i nie będzie jej częścią. „Ostatnie pół roku cofnęło proces rusyfikacji tego kraju o dekady, jeśli nie stulecia. To ogromna zasługa społeczeństwa ukraińskiego, które w olbrzymiej większości wykazało się patriotyzmem i stanęło murem za swoim państwem i rządem” – analizował Morawiecki. Premier podkreślił, że sama Rosja nie doceniła determinacji Ukraińców i solidarności zachodu.

Morawiecki zaznaczył, że pisze te słowa w momencie, gdy Ukraińcy prowadzą udaną kontrofensywę w okolicach Charkowa i Iziumu. „Dlatego musimy wytrwać. Każdy inny wynik niż odepchnięcie Rosji za granice niepodległej Ukrainy oznaczałby wielką porażkę całej Europy, podważenie europejskich wartości” – wskazał Morawiecki.

Apel premiera ws. Ukrainy

Premier podkreślił, że Polska od początku mocno wspiera Ukrainę w walce z agresorem. Premier Polski i prezes PiS jako pierwsi zagraniczni politycy, w towarzystwie premierów Słoweni i Czech przybyli do Kijowa już 15 marca, by okazać solidarność.

„My, Polacy, pokazaliśmy całemu światu, że doskonale rozumiemy sytuację Ukrainy i jej potrzeby. Dlatego apeluję o jak najszybsze wypełnienie wobec niej zobowiązań, które podjęła UE, czyli przekazania obiecanych pieniędzy, wsparcia humanitarnego dla ukraińskich uchodźców (również poza granicami Ukrainy) i kolejne dostawy broni, a z drugiej strony skonfiskowanie pieniędzy Federacji Rosyjskiej i przekazanie ich Ukraińcom oraz tym którzy ponoszą największe koszty wsparcia walki o wolność w Europie” – napisał Morawiecki.

Prąd z Ukrainy popłynie do Polski

Premier nawiązał też do obietnicy sprzedaży energii z Ukrainy. „Ta wizyta ma więc także pomóc nam walczyć z cenami energii w Polsce. Dzisiaj każde zwiększenie możliwości pozyskiwania energii jest w Europie na wagę złota” – zaznaczył.

Zobowiązanie z konferencji potwierdził wieczorem prezydent Ukrainy. – Polska zwróciła się do nas z prośbą o pomoc w sferze energetycznej, a szczególnie ws. eksportu energii. Oczywiście, zapewnimy im to. Zawsze pomożemy polskim braciom, wspierającym nas od pierwszego dnia – zadeklarował Zełenski.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...