Morawiecki o pakiecie dla przemysłu energochłonnego: Chcemy objąć do tysiąca firm, które są najbardziej uzależnione od kosztów węgla
Premier Mateusz Morawiecki po raz kolejny wspomniał o tym, że rząd pracuje nad pakietem osłonowym dla przemysłu energochłonnego. O szczegółach poinformował podczas dzisiejszej konferencji prasowej, które w dużej mierze dotyczyła podwyżki płacy minimalnej.
Kryzys dużo inny, niż w pandemii
Premier zaznaczył, że obecnie problemy firmy są zdecydowanie inne od tych, które występowały na początku pandemii, w czasach lockdownów. Jego zdaniem, obecnie nie widać, żeby firmy w ujęciu sektorowym miały duże kłopoty.
– Gdy patrzę na wyniki przedsiębiorstw w całych sektorach, to nie zgłaszają one strat. Oczywiście zgłaszają problemy/ Doskonale wiemy, że te problemy generują wysokie ceny surowców. Nie jest to jednak taka sytuacja, jak 2,5 roku temu w czasie pandemii koronawirusa, gdy nie było płynności, nie było popytu, a w związku z tym także podaży. W ślad za tym nie było z czego płacić wynagrodzeń. Wtedy robiliśmy wszystko, aby ratować miejsca pracy. Dziś ten kryzys jest zupełnie inny. Borykamy się z ogromną inflacją, wynikającą z cen surowców i wojny na Ukrainie – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Rząd chce pomóc nawet tysiącu firm
Szef rządu wskazał, że pomoc w ramach pakietu osłonowego może dotyczyć nawet tysiąca firm. Nie będą to wyłącznie największe przedsiębiorstwa.
– Chcemy objąć do 1 tys. firm, które są najbardziej uzależnione od kosztów węgla. Nie tylko największe, państwowe czy największe firmy – to będą także prywatne i nie tylko największe, bo chcemy objąć nawet do 1 tys. firm – powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.