Minister Buda o „zgorzkniałych malkontentach”. Rząd szykuje pomoc dla przedsiębiorców
Posłanki i posłowie debatowali na temat sprawozdania komisji o pilnym rządowym projekcie ustawy o zasadach realizacji programów wsparcia przedsiębiorców w związku z sytuacją na rynku energii w latach 2022–2024. Do projektu zostały zgłoszone poprawki, stąd zdecydowano o ponownym skierowaniu projektu do sejmowej komisji gospodarki i rozwoju. Wcześniej jednak na pytania zgromadzonych odpowiedział odpowiedzialny za niego minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
– Jako grono zgorzkniałych malkontentów możecie krzyczeć, ale my szykujemy instrument, który faktycznie pozwoli przedsiębiorcom pomóc – mówił, odpowiadając na pytania posłów minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. – Dziś najważniejsze jest to, aby obniżyć cenę energii, a nie stosować rekompensaty, które będą podwyższać inflację – zaznaczył, wskazując, że teraz najważniejsze decyzje po stronie Unii Europejskiej.
– Czekamy na rozstrzygnięcia KE w tej sprawie. 30 września jest posiedzenie Rady Europejskiej z ministrami ds. energii, a 6-7 października szefów rządów państw członkowskich. Tam będą się rozstrzygały kwestie tego, ile w najbliższym czasie będzie kosztował prąd – powiedział szef resortu rozwoju.
Pomoc dla przedsiębiorców. Rząd nie czeka na KE
Waldemar Buda przyznał jednak, że projekt, o którym dziś dyskutowano, ma znaczenie wyprzedzające wobec decyzji, które zostaną podjęte na stopniu europejskim.
– My w tym czasie będziemy już gotowi z rozwiązaniami, które będą niejako uzupełniały rozwiązania przyjęte na wspólnym rynku energii, za który odpowiada KE. Dopiero wtedy będzie jasne, co my możemy zrobić na krajowym rynku, ale my nie czekamy. To strategia, która ma być komplementarna z tym, co przyjmie KE – powiedział minister Waldemar Buda.