Soboń o cenach paliw: Dzięki polityce Orlenu udało się uniknąć paniki

Dodano:
Artur Soboń Źródło: PAP / Piotr Nowak
Po podwyżce stawki VAT na paliwa ceny detaliczne nie wzrosły. – Dzięki polityce Orlenu udało się uniknąć paniki na stacjach – powiedział na antenie TVN24 wiceminister finansów Artur Soboń.

1 stycznia stawka VAT na paliwo wzrosła z 8 do 23 proc. Mimo to ceny na stacjach Orlenu nie wzrosły, bo koncern dzień wcześniej obniżył hurtowe ceny. W przestrzeni publicznej pojawiły się zarzuty o to, że koncern zawyżał ceny przed podwyżką.

– Dzięki polityce Orlenu udało się uniknąć paniki. Gdyby była informacja, że po 1 stycznia wzrosną ceny, mielibyśmy ogromne kolejki – powiedział na antenie TVN24 wiceminister finansów Artur Soboń. Dodał, że marże Orlenu są podobne do tych, które koncerny paliwowe nakładają na całym świecie.

Zysk Orlenu

Soboń był także pytany o zyski Orlenu w 2022 roku, które są znacznie powyżej oczekiwań. W III kwartale, z uwzględnieniem nabycia Lotosu, zysk operacyjny wynosi 1,55 mld złotych.

– Jeśli mówimy o zyskach Orlenu, to te zyski przekładają się na rekordowe inwestycje. Tylko 4 proc. z tego zysku jest ze sprzedaży detalicznej paliw. Lwia część zysków realizowanych jest za granicą. Orlen jest największym w Polsce podatnikiem CIT – tłumaczył Soboń.

Orlen tłumaczy

Od 1 stycznia 2023 roku obowiązuje stawka VAT na poziomie 23 proc. Wróciła ona do tej, którą znamy sprzed wprowadzenia tarczy antyinflacyjnej, obniżającej VAT do 8 proc.

Kierowcy szykowali się na to, że ceny paliw pójdą do góry, część analityków twierdziła jednak, że Orlen amortyzuje sobie przyszłe straty na marży poprzez utrzymywanie w grudniu wyższych cen, niż wynikało to z ceny baryłki ropy naftowej. Politycy opozycji twierdzą, że Orlen okradał Polaków.

– To jest kuriozum, że muszę przepraszać za to, że nie podnieśliśmy cen. W żadnym wypadku nie okradamy Polaków. Mamy jedne z najtańszych paliw w Europie – powiedział na antenie Polsat News prezes Orlenu Daniel Obajtek.

– Pół roku temu tłumaczyłem, że nie możemy zamrozić cen. My nie jesteśmy samowystarczalni w produkcji paliw. 25 proc. paliw jest importowanych z zewnątrz. Nikt nie kupi za granicą drożej, aby sprzedać w Polsce taniej. Zostałby zakłócony parytet importowy, co oznacza, że zabrakłoby paliwa na polskich stacjach – tłumaczył.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...