Niepokojące dane GUS. Tak źle dawno nie było
W ujęciu rocznym produkcja przemysłowa w grudniu była o 1 proc. wyższa. Jeśli jednak spojrzymy na dane w ujęciu miesięcznym, to okazuje się, że grudniowy wskaźnik był o 6,4 proc. niższy, niż listopadowy.
Niepokojące dane z polskiego przemysłu
„Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w grudniu 2022 r. produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 5,6 proc. wyższym niż w analogicznym miesiącu 2021 r. i o 0,7 proc. wyższym w porównaniu z listopadem 2022 r”. – czytamy w komunikacie Głównego Urzędu Statystycznego.
„Spośród głównych grupowań przemysłowych w grudniu 2022 r. odnotowano wzrost w skali roku produkcji dóbr inwestycyjnych – o 10,7% oraz dóbr konsumpcyjnych nietrwałych – o 8,9 proc. Zmniejszyła się natomiast produkcja dóbr związanych z energią – o 11,9%, dóbr konsumpcyjnych trwałych – o 7,9 proc. oraz dóbr zaopatrzeniowych – o 2,5 proc”. – czytamy dalej.
Najtrudniejszy moment kryzysu
Grudniowe dane okazały się gorsze niż prognozy analityków. Większość spodziewała się wzrostu na poziomie 1,7 proc. Zdaniem wielu specjalistów, polska gospodarka znalazła się w najtrudniejszym momencie kryzysu i w następnych miesiącach czeka nas odbicie.
„Gospodarka pod koniec 2022 wyhamowała trochę mocniej, niż oczekiwano. Towarzyszy temu dezinflacja. Oczekiwania na początek 2023 na razie bez zmian. Szału nie ma. To będzie najtrudniejszy moment cyklu. Dalsza część roku powinna być lepsza” – skomentowali na Twitterze analitycy mBanku.
Wielu ekspertów zwraca też uwagę na fakt, że niskie grudniowe wyniki to efekt zaburzeń sezonowych. Po odsezonowaniu danych grudniowa produkcja przemysłowa była wyższa o 5,6 proc. w ujęciu rocznym i 0,7 proc. w ujęciu miesięcznym.