Polacy rzucili się na obligacje. Wyniki lepsze niż w grudniu
Ministerstwo Finansów przedstawiło wyniki sprzedaży obligacji oszczędnościowych w styczniu. W poprzednim miesiącu sprzedano obligacje oszczędnościowe o łącznej wartości 2.456 mln zł. To wynik znacznie lepszy niż w grudniu, kiedy to sprzedano obligacje oszczędnościowe o łącznej wartości 1.988 mln zł. W listopadzie było to i 2.060 mln zł, zaś w październiku 3.153 mln zł.
Wyniki sprzedaży obligacji w styczniu. Szczegółowe dane
Przedstawione przez Ministerstwo Finansów dane za styczeń wyglądają następująco:
-
3-miesięczne (OTS0423) – 107,9 mln zł,
-
1-roczne (ROR0124) – 297,5 mln zł,
-
2-letnie (DOR0125) – 58,3 mln zł,
-
3-letnie (TOS0126) – 106,8 mln zł,
-
4-letnie (COI0127) – 1.340,3 mln zł,
-
10-letnie (EDO0133) – 509,2 mln zł.
Najchętniej kupowanymi instrumentami były obligacje 4-letnie – COI. Nabywcy indywidualni przeznaczyli na ich zakup kwotę 1.340,3 mln zł (55 proc. udział w strukturze sprzedaży). Zainteresowaniem cieszyły się również obligacje 10-letnie – EDO (21 proc.) i 1-roczne – ROR (12 proc.). W dalszej kolejności oszczędzający wybierali obligacje 3-miesięczne – OTS (4 proc.) i 3-letnie – TOS (4 proc.) oraz 2-letnie – DOR (2 proc.).
Prawie 36 mln zł na obligacje 500 plus
Ministerstwo Finansów informuje również, że na zakup obligacji rodzinnych dedykowanych beneficjentom programu Rodzina 500 plus przeznaczono kwotę 35,9 mln zł. Resort przypomina, że obligacje te są kierowane wyłącznie do osób, otrzymujących świadczenie, które chcą oszczędzać na przyszłe potrzeby swoich dzieci. Beneficjenci programu mogą nabywać ten rodzaj obligacji do wysokości kwoty przyznanego świadczenia wychowawczego. Obligacje rodzinne są dostępne w ciągłej sprzedaży, zatem ich zakupu można dokonać w dowolnym momencie.
– W styczniu sprzedaż skarbowych obligacji oszczędnościowych wyniosła blisko 2,5 mld zł. Nasi klienci lokowali oszczędności głównie w obligacje 4- i 10-letnie, których oprocentowanie począwszy od drugiego okresu odsetkowego, wyznaczane jest w oparciu o wskaźnik inflacji. Stanowiły one 76 proc. wszystkich obligacji kupionych w styczniu – komentuje wiceminister finansów Sebastian Skuza.
– Oferta pozwala na wybór obligacji, które najbardziej nam odpowiadają pod kątem zarówno długości lokowania jak i rodzaju oprocentowania oraz wypłaty odsetek. Kupując obligacje swoje pieniądze można ulokować na 3-miesiące, 1 rok, 2-, 3-, 4- lub 10 lat. Oprocentowanie jest zmienne lub stałe, a odsetki mogą być kapitalizowane lub wypłacane po każdym okresie odsetkowym. Dodatkowo, dla naszych klientów nieodzownym elementem branym pod uwagę przy decyzjach związanych z domowymi finansami, są gwarancje Skarbu Państwa, które to z kolei są nieodłączną cechą oszczędnościowych obligacji skarbowych – dodaje.