Ogromna władze, duże pieniądze. Ile zarabia prezydent USA?
– Każde pokolenie ma swój moment, w który musi zawalczyć o demokrację. Zawalczyć o fundamentalną wolność. Wierzę, że to jest nasz moment. Dlatego zamierzam ubierać się o reelekcję. Dołącz do nas. Dokończmy naszą robotę – napisał dziś na Twitterze prezydent USA Joe Biden, ogłaszając walkę o drugą kadencję w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
Ile zarabia prezydent USA?
Choć na ogół urzędujący prezydent USA ubiega się o reelekcję, to w tym wypadku nie było to takie oczywiste z uwagi na wiek Bidena. Aktualny gospodarz Białego Domu skończył w listopadzie zeszłego roku 80 lat. To oznacza, że ewentualną drugą kadencję Biden zakończy w wieku 88 lat.
By wywalczyć reelekcję obecny prezydent najpierw musi zdobyć nominację z ramienia Partii Demokratycznej, a następnie pokonać republikańskiego konkurenta (nie można wykluczyć, że tak jak w poprzednich wyborach będzie to Donald Trump).
Czy Bidenowi uda się uzyskać reelekcję? Tego dziś nie wiemy. Wiemy natomiast, że poza ogromną władzą prezydent USA może poszczycić się również znaczącymi zarobkami. Z opublikowanego przed tygodniem zeznania podatkowego za 2022 rok wynika, że Biden uzyskał w zeszłym roku 400 tys. dolarów, czyli równowartość niemal 1,7 mln zł, co daje miesięcznie ponad 140 tys. zł. Zeznanie podatkowe obejmuje prezydenta, jak i jego żonę Jill, która jest profesorem uniwersyteckim w Northern Virginia Community College. Z danych, które przytacza Money.pl wynika, że pierwsza dama zarobiła w zeszłym roku 82 335 dolarów. Bidenowie zarobili w sumie 579 514 dolarów, czyli prawie 2,5 mln zł (para prezydencka otrzymuje również emeryturę i zysk z tantiem).
W ubiegłym roku zarobki Bidenów były trochę niższe niż rok wcześniej, kiedy to sięgnęły ponad 610 tys. dolarów. Dla porównania prezydent RP Andrzej Duda zarabia rocznie ok. 300 tys. zł brutto.