Morawiecki o lokalnych inwestycjach: Nie ma miejscowości za małych
— Nie ma miejscowości za małych na inwestycje, są tylko politycy zbyt mało dojrzali, żeby to zrozumieć — powiedział premier podczas wizyty w stacji uzdatniania wody, której budowę rząd dofinansował kwotą ponad 3,5 mln zł. Rozpoczął w ten sposób wizytę w województwie warmińsko-mazurskim.
Lokalne inwestycje
Podczas swojej wizyty premier Mateusz Morawiecki odwiedził m.in. Bartoszyce, gdzie mówił o inwestycjach w regionie i potrzebie zagospodarowania małych miast.
– Wiele jeżdżę po Polsce i widzę zmiany, ale Bartoszyce, leżące 15 kilometrów od granicy z Rosją, to było miasto zapomniane, skazane na wyludnienie. Stoję przed budynkiem, który jest zabytkiem praktycznie klasy zerowej, który jest pięknie odnowiony. To jest dowód na prowadzoną przez nas politykę rewitalizacji, także mniejszych miast – powiedział.
– Tutaj w Bartoszycach to jest nie tylko ten budynek, ale także wiele innych inwestycji. To jest także budynek sądu, czy stadion. W całym powiecie bartoszyckim to ogromne inwestycje w drogi. Inwestycje, których nigdy wcześniej takich inwestycji nie widział – dodał.
Zapewniał, że chce kontynuować program inwestycji w mniejszych miastach, również po to, aby stymulować lokalną gospodarkę, przeciwdziałać bezrobociu i wykluczeniu.
Stymulacja gospodarki
Podczas swojej wizyty premier był pytany m.in. o to, jak rząd zamierza pobudzić gospodarkę regionu i wesprzeć lokalnych przedsiębiorców w rozwijaniu działalności.
– Aby przedsiębiorcy znaleźli tutaj szansę rozwoju, ważna jest infrastruktura, nie tylko drogowa, ale także uzbrojenie terenów. Całą Polska jest strefą ekonomiczną, wystarczy wykorzystać te mechanizmy, w tym także estoński CIT, w którym przedsiębiorca nie płaci podatku od zysku, jeśli przeznacza go na inwestycje – powiedział Morawiecki.