Błaszczak ujawnia kolejne zakupy dla wojska. Chodzi o szwedzkie samoloty
W poniedziałek wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak uczestniczył w spotkaniu Grupy Północnej w Legionowie k. Warszawy. To zainicjowany przez Wielką Brytanię format zrzeszającego państwa Europy północnej będące członkami NATO lub Unii Europejskiej – Wielką Brytanię, państwa nordyckie (Szwecję, Norwegię, Danię, Finlandię i Islandię), państwa bałtyckie (Litwę, Łotwę i Estonię), a także Holandię, Niemcy i Polskę.
Polska chce kupić szwedzkie samoloty
W oświadczeniu dla mediów Błaszczak poinformował, że miał okazję do dwustronnego spotkania z ministrem obrony Szwecji Palem Jonsonem. Wicepremier ujawnił, że rozmowy dotyczyły zakupu szwedzkich samolotów wczesnego ostrzegania. Szef MON wyraził nadzieję, że niebawem negocjacje w tej sprawie zostaną zakończone.
– Chciałem powiedzieć, po raz pierwszy publicznie, że jesteśmy bardzo zaawansowani, jeżeli chodzi o pozyskanie ze Szwecji samolotów wczesnego ostrzegania. Prowadzimy już szczegółowe negocjacje, mam nadzieję, że w krótkim czasie zakończą się one powodzeniem – napisał na Twitterze szef resortu obrony. – W ten sposób wzmacniamy odporność Polski, ale także całej wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego – dodał.
Szef MON nie podał szczegółów na temat liczby lub typu omawianych samolotów. Jak zauważa serwis defence24, samoloty wczesnego ostrzegania produkuje w Szwecji firma Saab. W zeszłym roku szwedzkie siły zbrojne zamówiły od Saaba dwa samoloty wczesnego ostrzegania GlobalEye. Obecnie Szwedzi używają starszych samolotów Saab 340 AEW&C.
„Podobnie postrzegamy zagrożenia"
Wicepremier podkreślił, że współpraca polsko-szwedzka jest ważna, jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim.
– Jesteśmy sąsiadami przez Bałtyk, podobnie postrzegamy zagrożenia, które płyną ze strony rosyjskiej, szukamy wspólnych rozwiązań by zapewnić bezpieczeństwo – zaznaczył szef MON.