Przybywa ofert pracy w Polsce. Ma to związek z wakacjami
Jak wynika z analizy agencji agencji Adecco Group i Job Market Insights, której szczegóły podaje „Rzeczpospolita”, w maju znacząco wzrosła liczba ofert pracy. Na portalach i w mediach społecznościowych opublikowano 311,7 tys. ofert, o 37 tys. (13 proc.) więcej niż miesiąc wcześniej. – Wzrost wynikał w dużej mierze z ożywienia rekrutacji do prac sezonowych – komentuje cytowany przez gazetę Grzegorz Zembrzuski, dyrektor outsourcingu przemysłowego w Adecco Poland.
Poszukiwani pracownicy sezonowi
Choć do wakacji jeszcze trochę czasu, w zeszłym miesiącu pracowników na letnie miesiące do sklepów w miejscowościach turystycznych poszukiwały sieci handlowe. – W sklepach sezonowych notujemy minimum 30-proc. wzrost średniej sprzedaży w lipcu i sierpniu w porównaniu ze średnią sprzedażą w innych miesiącach. Ogółem takich sklepów w pasie nadmorskim, górach i na Mazurach mamy 250 – podkreśla Magdalena Sidwa, dyrektor operacyjna Regionu Koszalin w sieci Biedronka.
Dodatkowych pracowników szukali też franczyzobiorcy Żabki, która w tym roku uruchamia 124 sklepy sezonowe.
W poprzednim miesiącu nastapiło też odbicie rekrutacji w transporcie i logistyce, w inżynierii, IT i w produkcji.
Bezrobocie spada
Z najnowszych danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wynika, że w maju stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 5,1 proc. To o 0,1 pkt. proc. mniej niż w kwietniu br. i o 0,3 pkt proc. mniej niż w maju ubiegłego roku. W zeszłym mieisącu w urzędach pracy zarejestrowano 803,6 tys. bezrobotnych. W porównaniu z poprzednim miesiącem liczba bezrobotnych spadła o 18,3 tys. osób, czyli o 2,2 proc. W rejestrach bezrobotnych w końcu maja br. było o 46,6 tys. (tj. o 5,5 proc.) mniej bezrobotnych niż w końcu maja 2022 roku.
– Kolejny raz jesteśmy świadkami efektywności instrumentów, jakie wprowadza rząd Prawa i Sprawiedliwości. Działania, które podjęliśmy, skutecznie chronią polski rynek pracy i wspierają przedsiębiorczość Polaków. Najnowsze dane potwierdzają, jak bardzo pracowitym i ambitnym narodem jesteśmy – komentowała Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.
Najniższą stopę bezrobocia w Polsce odnotowano w województwie wielkopolskim (3 proc.), zaś najwyższą (8,6 proc.) w województwach warmińsko-mazurskim i podkarpackim.