Będzie obniżka zamrożonych cen energii? Jest odpowiedź resortu

Dodano:
Prąd, licznik, zdj. ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Sunshine Studio
W razie wysokiego poziomu cen energii rząd podda analizie możliwość przedłużenia mechanizmów wsparcia lub wypracuje nowe rozwiązania z uwzględnieniem możliwości finansowych państwa - poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

W odpowiedzi na interpelację poselską Ministerstwo Klimatu i Środowiska podkreśla, że rząd z uwagą obserwuje i poddaje szczegółowej analizie rozwój sytuacji na rynku energii elektrycznej. Resort podkreśla, że „w razie wysokiego poziomu cen energii rząd podda analizie możliwość przedłużenia mechanizmów wsparcia lub podejmie działania na rzecz wypracowania nowych mechanizmów rozwiązań z uwzględnieniem możliwości finansowych państwa tak, aby zaadresować potrzeby odbiorców końcowych najbardziej narażonych na negatywne skutki wzrostu cen energii".

Moskwa o obniżce zamrożonych cen energii

– Trzeba mieć jednak na uwadze, że działania interwencyjne na rynku energii mogą przynosić korzyści, ale także rodzić pewne zagrożenia. Dlatego każde rozwiązanie jest poddawane pogłębionej analizie m.in. pod kątem specyfiki rynku energii w Polsce, mechanizmów jego funkcjonowania, a także aktualnej sytuacji rynkowej – pisze Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Przed tygodniem minister klimatu i środowiska Anna Moskwa pytana była w Radiu Zet, czy w związku ze spadkiem cen surowców na rynkach światowych można spodziewać się obniżki zamrożonych cen energii.

– Nigdy nie było tak, żeby ceny surowców były stałe (...) Nigdy nie było też tak, że co tydzień dostawaliśmy nowy rachunek. Te ceny taryfowe są stałe, dodatkowo zamroziliśmy je na poziomie ubiegłego roku. Oczywiście obserwujemy te ceny, mamy poziom zamrożenia cen do określonego poziomu zużycia – wyższy dla osób niepełnosprawnych, czy posiadaczy Karty Dużej Rodziny. Jeśli weźmiemy pod uwagę średnią cen – jaka była w ubiegłym roku i jaka mogłaby być w tym roku – to nadal te ceny zamrożone są niższe, niż byłyby cenami rynkowymi – powiedziała w audycji „Gość Radia Zet" szefowa resortu klimatu i środowiska.

Wprowadzona w zeszłym roku przez rząd regulacja zakłada, że do końca tego roku maksymalna prądu dla gospodarstw domowych wynosi 693 zł/MWh w przypadku zużycia powyżej określonych wcześniej limitów. Z kolei dla podmiotów wrażliwych, mikro, małych i średnich firm jest to 785 zł/MWh. Wspomniane limity ustalono na 2000 kWh. Niektóre gospodarstwa domowe mogą skorzystać z wyższych limitów:

  • gospodarstwa domowe w których zamieszkuje osoba z niepełnosprawnością – limit do 2600 kWh;
  • rolnicy- limit do 3000 kWh;
  • rodziny z Kartą Dużej Rodziny – limit do 3000 kWh.

Źródło: PAP, Radio Zet, Wprost.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...