Polacy coraz rzadziej się budują. Boom sprzed dwóch lat to już tylko wspomnienie
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że Polacy budują coraz mniej domów. Liczby, które przytacza Interia.pl wskazują, że w ciągu pierwszych trzech kwartałów tego roku prywatni inwestorzy rozpoczęli budowę 55 547 domów.
Budujemy coraz mniej domów
Tymczasem w analogicznym okresie ubiegłego roku było to 68 551 domów, a w pierwszych trzech kwartałach 2021 roku prawie 85 tys. Mieliśmy wówczas swoisty boom spowodowany tym, że Polacy zaczęli budować na potęgę po pandemicznym przestoju spowodowanym covidowymi ograniczeniami, brakiem materiałów budowalnych, a później ich wysokimi cenami.
Spadek nowych inwestycji widoczny jest na wschodzie kraju. Eksperci z portalu rynekpierwotny.pl sprawdzili czy na spadek rozpoczętych nowych budów w Polsce wpływ ma wojna w Ukrainie i napływ uchodźców na polsko-białoruską granicę. Po przeanalizowaniu danych z poszczególnych powiatów, eksperci nie potwierdzają takiego zjawiska. Powiaty położone blisko granicy z obwodem królewieckim, Białorusią i Ukrainą nie odnotowały spadku liczby nowo powstających domów jednorodzinnych w porównaniu z ubiegłymi latami. Tzw. ściana wschodnia – jak podaje Interia.pl – na długo przed wybuchem wojny cechowała się stosunkowo niską aktywnością inwestorów mieszkaniowych w porównaniu z innymi krajami. Jest to skutek m.in. stosunkowo wysokiego bezrobocia i trudnej sytuacji demograficznej.
Najlepiej w Sopocie
Większe zaskoczenie budzi spadek nowych jednorodzinnych inwestycji mieszkaniowych widać w powiecie poznańskim. Owe zaskoczenie wynika z faktu, że okolice stolicy Wielkopolski od lat cieszyły się dużym natężeniem prywatnego budownictwa jednorodzinnego. W pierwszych trzech kwartałach 2021 roku rozpoczęto tam budowę 1516 prywanych domów, co stanowiło rekordowy wynik na skalę całego kraju. W tym roku wynik jest o połowę mniejszy.
Największy procentowy wzrost liczby rozpoczętych budów prywatnych domów, bo aż o 500 proc., został odnotowany w Sopocie.