Wiceszef MAP: PO chce zrobić z Orlenu rosół
We wtorek grupa posłów Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi złożyła w Sejmie projekt ustawy zakładającej zamrożenie cen prądu, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych do końca czerwca przyszłego roku.
Nowa ustawa na koszt Orlenu? Spółka traci
Portal wysokienapiecie.pl zauważył, że posłowie większościowej koalicji uzgodnili projekt ustawy o cenach energii, farmach wiatrowych i specjalnej składce, sięgającej blisko 15 mld zł. Według serwisu cała operacja zostanie sfinansowana na koszt Orlenu. Wskazano, że do tej pory paliwowy czempion był obciążony domiarem od gazu wydobywanego w kraju, którego koszty są wprawdzie owiane tajemnicą, ale wiadomo, że są znacznie mniejsze niż gazu importowanego. Portal zwrócił uwagę, że domiar ten obowiązywał jednak od końca 2022 roku, a nowa koalicja chce obciążyć spółkę dodatkowo za okres od października 2021 do końca 2022 roku.
Orlen wydobywa w kraju ok. 4 mld metrów sześciennych gazu, a całe zużycie w Polsce sięgnie ok. 17 mld metrów sześciennych. Wg informacji portalu wysokienapiecie.pl koalicjanci wyliczyli, że Orlen zapłaci za cały rok 14,6 mld zł.
Małek: Wyparowało 5,5 mld zł
W reakcji na te doniesienia spadła wycena spółki. W środę przed godziną 17 akcje Orlenu straciły ponad 7 procent i kosztowały 59,70 zł.
– Wyparowało 5,5 mld zł z naszej polskiej spółki. Czy tak powinno być, czy tak powinno wyglądać zarządzanie mieniem państwowym. Chyba nie – powiedziała podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister aktywów państwowych Marzena Małek. – Zastanawiam się, czy obniżenie akcji spółki Orlen nie było celowe i czy nie jest to pierwszy krok do prywatyzacji – dodała.
Kanthak: PO chce zrobić z Orlenu rosół
Małek poinformowała, że Ministerstwo Aktywów Państwowych wystosowało do Komisji Nadzoru Finansowego pismo „żeby zbadać przepływy na akcjach w dniu wczorajszym".
– Można powiedzieć, że Orlen jest kurą znoszącą złote jaja. Co chce zrobić z tą kurą znoszącą złote jaja koalicja Platformy Obywatelskiej? Zrobi z niej rosół. Nie będzie złotych jaj, jedynie rosół – stwierdził uczestniczący w konferencji wiceminister aktywów państwowych Jan Kanthak.
W jego ocenie mamy do czynienia z zagrożeniem dla całej naszej transformacji energetycznej i dla „naszego championa, który wpłaca miliardowe podatki do budżetu państwa".