Zwolnienia grupowe w spółce założonej przez PGNiG i Gazprom. Budka potwierdza
Spółka EuRoPol Gaz przez lata zarządzała polską częścią gazociągu jamalskiego, czyli sieci przesyłowej biegnącej z Rosji przez Białoruś i Polskę aż do Niemiec. Założona w 1993 roku przez PGNiG i Gazprom, po fuzjach weszła w skład Grupy Orlen.
Niechciany Gazprom
O spółce EuRoPol Gaz w ostatnim czasie ponownie zrobiło się bardzo głośno. Stało się tak nie ze tylko ze względu na wyburzenie straszącej przez lata niedokończonej nigdy konstrukcji warszawskiej siedziby firmy, ale przez zamieszanie w strukturze właścicielskiej.
Ze względu na wybuch wojny w Ukrainie i wprowadzone przez Unię Europejską sankcje, udziały Gazpromu w polskiej spółce stały się niepożądane. 11 listopada 2022 roku Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda ustanowił półroczny tymczasowy zarząd przymusowy, który objął 100 proc. akcji posiadanych w spółce przez rosyjski Gazprom. 25 kwietnia 2023 roku został on przedłużony do 12 miesięcy. 9 października 2023 roku UOKiK zgodził się na przejęcie akcji przez Grupę Orlen.
Budka potwierdza zwolnienia
Nowy minister aktywów państwowych Borys Budka poinformował o kolejnych zmianach, które zostaną przeprowadzone w spółce. O planach Ministerstwa Aktywów Państwowych dowiedzieliśmy się z odpowiedzi szefa resortu na interpelację poselską.
„Jak poinformował Orlen, restrukturyzacja zatrudnienia w Europol Gaz jest skutkiem zmian wynikających z nowelizacji prawa energetycznego, decyzji administracyjnych oraz zmian kierunków dostaw gazu do Polski w związku z sankcjami nałożonymi na dostawców nośników energii z Rosji, a także sankcjami rosyjskimi nałożonymi na spółkę Europol Gaz” – czytamy w odpowiedzi ministra Borysa Budki.
Szef resortu nie podał szczegółów dotyczących zwolnień. Nie wiadomo, ile osób straci pracę w spółce.