Tak działa oszustwo „na zgon”. Coraz więcej osób wyłudza pieniądze
Wyłudzenia podatkowe to niestety coraz częstszy proceder. Pieniądze próbują uzyskać nie tylko Polacy, ale też mieszkańcy zagranicznych krajów. U nas coraz częściej mówi się o tzw. oszustwach na zgon. Polega ono na tym, że ktoś pozoruje własną śmierć, by następnie odebrać fundusze z ubezpieczenia.
Oszustwo na tzw. zgon. Tak oszukują Polacy
Ostatnio głośno było m.in. o aferze z udziałem muzyka ze znanego zespołu Kult. Tam mowa była m.in. o wyłudzeniach tego typu na terenie USA i odbieraniu pieniędzy za upozorowane zgony. W grę wchodziły m.in. kradzieże tożsamości. Podobne incydenty mają miejsce również u nas.
Oszuści pozorują swoją śmierć, ale zanim to zrobią, zawierają wiele umów ubezpieczeniowych. Później osoba z rodziny składają roszczenia o wypłatę świadczeń. Kończy się to na tym, że takie osoby m.in. podróżują po świecie z innym obywatelstwem.
Sprawie przyjrzał się portal rzeczpospolita.pl. W rozmowie z ekspertką Polskiej Izby Ubezpieczeń Agnieszką Dąbrowską, dowiedział się, że w ostatnich latach mieliśmy m.in. przykład próby wyłudzenia na dużą skalę. Wtedy policja zatrzymała obywatela Ukrainy, który próbował wyłudzić 26 mln zł z kilkunastu zakładów ubezpieczeń na życie.
Ubezpieczyciele mają problem. Oszustwa „na zgon” coraz popularniejsze
Okazuje się, że tzw. oszustwa na zgon są coraz częstsze. „Zakłady ubezpieczeń i organy ścigania wykryły w 2022 r. grubo ponad tysiąc prób wyłudzenia od ubezpieczycieli odszkodowań za sfingowaną śmierć. W jednej z nich oszuści chcieli wyłudzić łącznie 26 mln zł”. – informuje rzeczpospolita.pl.
Okazuje się, że pieniądze z ubezpieczeń są świetną gratka dl oszustów. Najczęściej wyłudzają oni fundusze z powodu rzekomego poważnego zachorowania i trwałego inwalidztwa. Bardzo ważną rolę odgrywają wypadki związane z leczeniem szpitalnym. Wartość takiego oszustwa to około 1000 zł, a w 2022 roku takich przypadków było około 4400. „Sprawca zwykle próbuje przedkładać ubezpieczycielowi fikcyjną bądź sfałszowaną dokumentację, np. dowody zakupu usług medycznych w prywatnych placówkach służby zdrowia. Liczne próby wyłudzeń z tych produktów świadczą o ewolucji działań sprawców. Jednak zakłady ubezpieczeń dobrze radzą sobie z atakami fraudowymi. W 95 proc. próba wyłudzenia kończy się odmową wypłaty odszkodowania” – informowała media Agnieszka Dąbrowska z Polskiej Izby Ubezpieczeń.