„Ja” stało się najważniejszym zaimkiem. User Experience to kluczowa kwestia
Żyjemy w czasach, gdy popkultura intensywnie promuje zdrowy egocentryzm, a nierzadko nawet przesadny egoizm. Jesteśmy bombardowani komunikatami, mówiącymi o tym, że najważniejsze to skupić się na sobie oraz karmieni obrazami z życia influencerów, dla których świat kończy się na skraju własnych nosów. „Ja” stało się najważniejszym zaimkiem i, bez oceniania, czy to dobrze czy źle, trzeba się zastanowić, co to znaczy dla e-commerce.
Personalizacja jako kluczowy element kreowania unikalnych doświadczeń klientów
Skoro już wiemy, że każdy z nas chce czuć się ważny, musimy tę wiedzę wykorzystać w taki sposób, by poradzić sobie z olbrzymią konkurencją, zwłaszcza na rynku e-commerce. Dun & Bradstreet Poland poinformował, że w 2023 liczba sklepów internetowych w Polsce sięgnęła niemal 66 tys., a tylko w ubiegłym roku powstało ich niemal 8 tys..
Dodając do tego hordy sprzedawców z marketplace’ów, roztacza się przed nami bezkres zażartej konkurencji.
Dlatego, zgodnie z panujący trendem, pora skupić się na sobie i znaleźć odpowiednią drogę do umiejętnego dostosowania się do potrzeb i oczekiwań klientów.
I właśnie w tym kontekście personalizacja odgrywa niezwykle istotną rolę, umożliwiając firmom tworzenie unikalnych doświadczeń, które budują lojalność klientów i przekładają się na wzrost sprzedaży.
Znaczenie personalizacji
Zacznijmy od podstaw.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.