Niepewna druga waloryzacja emerytur. ZUS pośpiesza ministerstwo
Od lat waloryzacja rent i emerytur jest przeprowadzana raz do roku, w marcu. W kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska obiecała seniorom drugą waloryzację w sytuacji, gdy inflacja za pierwsze sześć miesięcy roku przekroczy 5 proc.
Druga waloryzacja rent i emerytur
Kilka tygodni temu Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że przygotowało już projekt ustawy w tej sprawiei znalazł się on w wykazie prac legislacyjnych rządu. Projekt trafił do Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.
Wprawdzie aktualnie inflacja jest na bardzo niskim poziomie i w celu inflacyjnym Narodowego Banku Polskiego (2,5 proc.), ale istnieje ryzyko, że wzrośnie po 1 lipca, kiedy przestaną obowiązywać tarcze ochronne na energię i gaz.
Rząd ciągle nie podjął decyzji w sprawie drugiej waloryzacji. Wydaje się mało prawdopodobna – wzrost cen po 1 lipca wypadnie już w drugiej połowie roku, a założenia wiążą drugą waloryzację z wysoką inflacją w pierwszych sześciu miesiącach. Mimo to Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaczął się niepokoić i ponagla rząd, by ten zając stanowisko. Jeśli druga waloryzacja miałaby jednak mieć miejsce, to Zakład musi się do tego przygotować i wdrożyć odpowiednie systemy obsługi płatności. „Fakt” dotarł do pisma, ktre kierownictwo ZUS przesłało do ministerstwa.
ZUS pisze do ministerstwa rodziny
„Zakład potrzebuje około sześciu miesięcy na modyfikacje systemów informatycznych dotyczące waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych, z uwzględnieniem konieczności przeprowadzenia przetargu publicznego na umowę wykonawczą z umów ramowych dla KSI (kompleksowy system informatyczny). Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że możliwe jest skrócenie tego czasu w przypadku pilnych projektów legislacyjnych, jednak w tej konkretnej sytuacji okres na przygotowanie systemów do ewentualnej wypłaty zwaloryzowanych świadczeń od września 2024 r. nie jest dostateczny" – napisano.
Waloryzacja emerytur 2024. Kto otrzyma wyższą emeryturę po waloryzacji?
Emerytura to świadczenie, które poddawane jest waloryzacji. W tym roku wskaźnik waloryzacji wzrósł o 12,12 procent. To oznacza, że minimalna emerytura wzrosła o 192 zł brutto, a wypłata z ZUS – o 370 zł brutto. To spora podwyżka, zwłaszcza dla osób pobierających najniższą emeryturę. Rekordzista będzie pobierał emeryturę wyższą o niemal 5 tysięcy złotych.
Wyższe świadczenie emerytalne po waloryzacji otrzymają wszyscy, którzy pobierają emeryturę lub rentę z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, emeryturę lub rentę wojskową bądź policyjną, emeryturę lub rentę rolniczą. Dodatkowe pieniądze otrzymają także osoby pobierające zasiłek przedemerytalny lub nauczycielskie świadczenie kompensacyjne.