Froo to po rumuńsku „żabka”. Nie zdziwcie się widząc znajomy szyld
Już w zeszłym roku sieć komunikowała, że interesują ją rynki na południu i zachodzie Europy. Już po przejęciu udziałów w DRIM Daniel Distributie (to duży dystrybutor dostarczający do sklepów spożywczych żywność i napoje) właściciel Żabki zarejestrował w Rumunii spółki Froo Romania Retail S.R.L. Żabka rozpoczęła też proces rejestracji w tamtejszym urzędzie patentowym dwóch znaków handlowych – Froo i Froo Bistro. Polacy spacerujący po Bukareszcie mogą łatwo zorientować się, że właśnie mijają sklep znany ze wszystkich polskich osiedli: szyld Froo Bistro do złudzenia przypomina szyld Żabka Cafe".
Froo znaczy „żabka” po rumuńsku
Zagraniczna ekspansja wymagała od spółki zmian organizacyjnych. Powołano do życia spółkę-córkę Żabka International, która będzie koordynowała działania na rynkach zagranicznych.
Firma poinformowała, że w sklepach Froo ponad 80 proc. asortymentu stanowią znane marki rumuńskie oraz międzynarodowe marki pochodzące od rumuńskich dostawców. Pojawią się także marki własne, np. kanapki Tommy Bites. We wszystkich placówkach znajduje się też jest też Froo Bistro, gdzie można zamówić kawę i ciepłe przekąski.
– Rumunia jest znaczącym rynkiem w Europie Środkowo-Wschodniej, z populacją wynoszącą ponad 19 mln mieszkańców, co czyni ją drugim co do wielkości rynkiem konsumenckim w regionie. Zbliżony do polskiego profil konsumenta oraz perspektywy rozwoju dla rynku rumuńskiego sprawiły, że ten kierunek stał się naturalnym krokiem w ekspansji Grupy Żabka – powiedziała Anna Grabowska, prezes Żabka International.
Kilka miesięcy temu rumuńskie media donosiły, że Żabka chce otworzyć w całej Rumunii 200 sklepów Froo.