Oto 10 najbogatszych Polaków. Zacięta walka między dwójką miliarderów

Pierwsze miejsce bez zmian. Tytuł najbogatszego Polaka kolejny rok z rzędu utrzymał Tomasz Biernacki. Dla właściciela Dino zeszły rok był rekordowy. Przychody sieci marketów przekroczyły 25 mld zł. Zysk netto wyniósł przeszło 1,4 mld zł.

W tym roku majątek Biernackiego wyceniliśmy na 20 mld zł. Chociaż dalej utrzymuje się na pierwszym miejscu, to ma o 4 mld zł mniej w porównaniu z zeszłorocznym wydaniem listy.

Wszystkiemu winny kurs akcji Dino na warszawskiej giełdzie, który rok do roku stopniał o kilkanaście procent.

Najważniejsza przyczyna spadków jest dość prosta: słabnie inflacja, a wraz z nią słabnąć będą również przychody sieci handlowych. Nie pomaga również niemiecko-portugalska wojna cenowa między Lidlem a Biedronką. Biernacki nie wziął w niej udziału, ale i tak może mu się oberwać rykoszetem.

Starak wyprzedza Sołowowa, czyli zmiany na podium Listy 100

Tuż za Tomaszem Biernackim uplasował się Jerzy Starak.

Właściciel Polpharmy jest jednym z weteranów naszej Listy 100. Występuje na niej od ponad trzech dekad. Ale jeszcze nigdy w historii nie był tak blisko tytułu najbogatszego Polaka.

W tym roku objął już pozycję wicelidera z majątkiem szacowanym na 19,1 mld zł. Do Biernackiego brakuje mu naprawdę niewiele. Wszystko dzięki bardzo dobrym wycenom spółek farmaceutycznych na warszawskiej giełdzie i świetnym wynikom Polpharmy. Ten znany producent leków pozostaje najważniejszym składnikiem majątku Jerzego Staraka. W zeszłym roku po raz kolejny poprawił przychody, sprzedając farmaceutyki za prawie 4,5 mld zł.

Z drugiej na trzecią pozycję spadł w tym roku Michał Sołowow. Właściciel koncernu chemicznego Synthos, producenta podłóg Barlinek czy armatury łazienkowej Cersanit nie ma za sobą najlepszego roku. Zyski Synthosu zmalały ponad dwukrotnie do 553 mln zł za ubiegły rok. Stało się o to, o czym Sołowow mówił w wywiadzie dla „Wprost”, że wysokie ceny energii zabijają polskie firmy. Jego Synthos jest bardzo energochłonnym biznesem, który przede wszystkim potrzebuje dużo taniego gazu, a ceny tego paliwa przez ostatnie kilka lat były bardzo dużym problemem dla przedsiębiorców.

Marchewka i rodzeństwo Kulczyków

Już poza podium, na 4. miejscu, znalazł się Paweł Marchewka. Drugi po warszawskim CD Projekcie największy producent gier w Polsce. Ale kilka miesięcy temu Marchewka postanowił swój wrocławski Techland sprzedać. Nabywcą został chiński koncern technologiczny Tencent. Za nieco ponad dwie trzecie udziałów wyłożył 6 mld zł.

Kolejne dwa miejsca należą do rodzeństwa Kulczyków. Tym razem to Sebastian zajął wyższą lokatę od swojej starszej siostry Dominiki.

Za Kulczykami znalazła się rodzina Juroszków. Ojciec Zbigniew od cieszyńskiego dewelopera Atal oraz syn Mateusz, który jeszcze do niedawna rozwijał sieć bukmacherską STS, ale biznes zdecydował się sprzedać.

Na 8. miejscu uplasował się Zygmunt Solorz, którego Cyfrowy Polsat już praktycznie od dwóch lat nurkuje na warszawskiej giełdzie. Za nim Łukasz Nosek, który chociaż pochodzi z maleńkiej wioski Zgłobice niedaleko Tarnowa, to od lat realizuje się w Stanach. Razem z Elonem Muskiem założył globalnego pośrednika finansowego, czyli firmę PayPal i tak już u boku Muska został, pomagając mu choćby w ściąganiu inwestorów do jego kosmicznej spółki SpaceX, która chce posyłać ludzi na Marsa.

Pierwszą dziesiątkę zamyka Rafał Brzoska, który na liście awansował o 3 pozycje. Trzyma 12,5 proc. udziałów w InPost od sieci Paczkomatów, który na początku czerwca był wyceniany na giełdzie w Amsterdamie na ponad 8,3 mld euro.

To jedynie pierwsza dziesiątka tegorocznego zestawienia. Całą Listę 100 najbogatszych Polaków opublikowaliśmy w poniedziałek, 24 czerwca, na łamach Wprost.pl.

10 najbogatszych Polaków