Te osoby będą musiały zwrócić 13. emeryturę. Powód jest jeden

Wiosną tego roku już po raz szósty wypłacono 13. emeryturę. Dodatek wypłacany jest w kwocie minimalnej emerytury (aktualnie jest to niespełna 1781 zł brutto, czyli ponad 1620 zł „na rękę").

„Trzynastkę" otrzymują osoby, które 31 marca roku, w którym wypłacane jest świadczenie, są uprawnione do pobierania: emerytur, rent, rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego, świadczenia pieniężnego przysługującego cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego oraz świadczenia i zasiłku przedemerytalnego.

13. emerytura. W jakiej sytuacji trzeba zwrócić?

Być może nie wszyscy mają świadomość, ale niektóre osoby będą musiały zwrócić środki przyznawane w ramach świadczenia. Chodzi o tych, którzy przeszli na wcześniejszą emeryturę i równocześnie dorabiają. Osoby te muszą pamiętać o tzw. limitach dorabiania, które co kwartał się zmieniają. Zarobki mają wpływ na wysokość pobieranego świadczenia podstawowego, a także na poszczególne dodatki, jak właśnie 13. emerytura.

Jak przypomina Radio Zet, Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) może zawiesić wypłatę wcześniejszej emerytury, jeśli świadczeniobiorca osiągnie dodatkowy przychód powyżej 130 proc. aktualnego przeciętnego wynagrodzenia, w przypadku przekroczenia progu 70 proc., ZUS może zmniejszyć wysokość świadczenia. Od września obniżka emerytury może nastąpić, jeśli wcześniejszy emeryt zarabia więcej niż 5626,90 zł brutto. Do zawieszenia wypłaty może natomiast dojść, gdy zarobki przekroczą 10450 zł brutto.

ZUS ostrzega, że jeśli po rozliczeniu świadczenia 13. emerytury okaże się, że na dzień 31 marca dodatek podlegał zawieszeniu z uwagi na wspomniany fakt przekroczenia 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, wcześniejszy emeryt będzie musiał zwrócić pieniądze.