Wykształcenie a emerytura. Czy lata nauki liczą się do emerytury?
Wyliczenie emerytury nie jest rzeczą łatwą, bo w grę wchodzi wiele zmiennych. Do najważniejszych czynników, które wpływają na wysokość emerytury, zaliczają się: staż zatrudnienia i staż ubezpieczeniowy. Co ciekawe, bardzo często te pojęcia są ze sobą utożsamiane, co jest błędem. Okazuje się, że obydwa odgrywają kluczową rolę przy przechodzeniu na emeryturę.
Kto może przejść na emeryturę?
Zgodnie z obecnymi przepisami, na emeryturę może przejść kobieta, która ukończyła 60 lat i posiada 20-letni staż pracy oraz mężczyzna, który ukończył 65 lat i posiada 25-letni staż pracy. Możliwe są również emerytury wcześniejsze, ale wyłącznie dla osób spełniających kryteria.
Aby możliwe było przejście na emeryturę, trzeba posiadać długi staż zatrudnienia. Nie każdy jednak wie, że ZUS bierze pod uwagę również staż ubezpieczeniowy, m.in. z okresu nauki. To, czy ktoś ukończył naukę na szkole średniej czy też uzyskał tytuł inżyniera lub magistra na uczelni wyższej, ma znaczenie przy przejściu na emeryturę.
Jak lata nauki liczą się do emerytury?
Przy ustalaniu stażu emerytalnego ZUS bierze pod uwagę tylko ukończenie studiów wyższych. Te lata spędzone na nauce wliczają się do okresu nieskładkowego. ZUS szczegółowo to wyjaśnia:
- liczą się okresy nauki w szkole wyższej na jednym kierunku, pod warunkiem ukończenia tej nauki
-
okresy studiów doktoranckich i aspirantury naukowej
-
okresy asystenckich studiów przygotowawczych
Szkoła średnia i szkoła zawodowa nie wliczają się do okresów nieskładkowych. Wliczają się za to do stażu pracy jako okres nieskładkowy.