Polacy piją coraz mniej. Dane nie pozostawiają złudzeń
Ciekawe dane dostarczyła nam agencja Good One PR, na podstawie raportu Jakuba Gromka, dyrektora generalnego Mazurskiej Manufaktury S.A., produkującej rzemieślnicze alkohole mocne oraz regionalne piwa.
Na pierwszy plan wysunęły się alternatywy bezalkoholowe i niskoprocentowe, natomiast sprzedaż tradycyjnych alkoholi zanotowała spadki. W tle rozgrywały się również kontrowersje i zmiany prawne, które wpłynęły na kondycję rynku.
NoLo na fali – zdrowy styl życia napędza rynek
W mijającym roku segment NoLo (No- and Low-alcohol) zyskał na popularności, szczególnie wśród młodszych konsumentów – Millenialsów i pokolenia Z. Zdrowy styl życia, inicjatywy takie jak sober dating czy zmniejszanie konsumpcji alkoholu to elementy napędzające sprzedaż produktów bezalkoholowych i niskoprocentowych.
Jak wynika z badań Portalu Spożywczego, aż 61 proc. badanych spożywa zamienniki nisko- lub bezalkoholowe. Sprzedaż w tej kategorii wzrosła o 15 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Największym zainteresowaniem cieszyły się bezalkoholowe piwa, wina oraz gotowe koktajle w puszkach. Trend NoLo wydaje się nie słabnąć, co otwiera przed producentami nowe możliwości w 2025 r.
Spadająca sprzedaż alkoholu. Zmiany na rynku
Sprzedaż alkoholi w Polsce i Europie zmniejsza się już od kilku lat. Z danych Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy wynika, że w 2023 r. statystyczny Polak spożył o 5 proc. mniej alkoholu niż w roku poprzednim. W 2024 r. spadek sprzedaży osiągnął 7 proc.
Za ten trend odpowiadają nie tylko rosnące ceny i inflacja, ale także zmieniająca się świadomość konsumentów. Zdrowy styl życia oraz wzrost podatków akcyzowych wpłynęły na decyzje zakupowe klientów, którzy coraz częściej sięgają po tańsze alternatywy lub rezygnują z alkoholu całkowicie.
Wyższe koszty produkcji i problemy producentów
Producenci alkoholi w 2024 r. mierzyli się z rosnącymi kosztami działalności. Wyższe ceny surowców, energii oraz transportu, a także wzrost podatku akcyzowego o 20 proc. od 2022 r., zmusiły wielu do podnoszenia cen detalicznych lub ograniczenia oferty. Wielu producentów postawiło na segment premium oraz produkty z kategorii NoLo, które lepiej odpowiadają na nowe oczekiwania klientów.
Kontrowersje wokół alkoholu w tubkach
Jednym z najgłośniejszych wydarzeń w 2024 r. była afera związana z wprowadzeniem alkoholu w tubkach. Produkt wzbudził krytykę za opakowanie przypominające dziecięce saszetki z musami. Organizacje zdrowotne oskarżały producentów o promowanie szkodliwych nawyków wśród młodzieży, co doprowadziło do wycofania produktu z niektórych rynków europejskich.
Dyskusja o sprzedaży alkoholu online
Kwestia sprzedaży alkoholu przez internet również wywołała burzliwe dyskusje. Rząd zapowiedział prace nad nowelizacją przepisów, które mogą wprowadzić całkowity zakaz sprzedaży alkoholu online. Branża wyraża obawy, że zmiany te szczególnie dotkną małych producentów, (np. wina), którzy nie mogą rywalizować na rynku stacjonarnym.
Perspektywy na 2025 r.
Rok 2024 był czasem wyzwań, ale i transformacji. Branża alkoholi, zmuszona do adaptacji, poszukiwała balansu między tradycją a nowoczesnością. W nadchodzącym roku kluczowe będzie dalsze rozwijanie innowacyjnych produktów oraz odpowiadanie na rosnące oczekiwania konsumentów.
Branża alkoholi w Polsce wkracza w 2025 r. pełna wyzwań i nadziei na stabilizację. Czy nowe trendy zdominują rynek? Odpowiedź poznamy w najbliższych miesiącach.