Tradycyjne taksówki wracają do łask. Uber i Bolt odejdą w niepamięć?
Od kilku lat tradycyjne firmy taksówkarskie muszą mierzyć się z intensywną konkurencją ze strony takich aplikacji jak Uber, Bolt czy FreeNow. Nowoczesne platformy przewozowe przyciągają klientów łatwością obsługi, algorytmami zapewniającymi szybkie dopasowanie kierowców i pasażerów oraz konkurencyjnymi cenami. W efekcie, aż 65 proc. pasażerów w dużych miastach woli korzystać z usług tych platform, co znacząco wpłynęło na spadek liczby zleceń dla tradycyjnych przewoźników – aż o 40 proc. w ciągu ostatnich pięciu lat.
Nowe regulacje: Utrudnienie czy szansa na rozwój?
W 2024 r. wprowadzono szereg zaostrzeń prawnych dotyczących kierowców przewozowych. Nowe przepisy wymusiły m.in. regularne badania zdrowotne, sprawdzanie przeszłości kryminalnej oraz obowiązek posiadania aktualnego, polskiego prawa jazdy. Wprowadzono również minimalne stawki za przejazd oraz wymogi ubezpieczeniowe, które mają zniwelować różnice pomiędzy tradycyjnymi taksówkami a platformami ridesharingowymi.
Digitalizacja i ekologia jako odpowiedź na kryzys
Aby sprostać nowym wyzwaniom, tradycyjne korporacje taksówkarskie zainwestowały w rozwój technologii. Mobilne aplikacje do zamawiania przejazdów, rozszerzone metody płatności oraz inwestycje w pojazdy elektryczne i hybrydowe stały się priorytetem. Przykładem może być warszawska firma Sawa-Taxi, która zmodernizowała swoją flotę, dążąc do niskoemisyjności, oraz krakowskie Mega-Taxi, które zakupiło pojazdy przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Rola ekologii i bezpieczeństwa pasażerów
Coraz większy nacisk kładziony jest na ekologiczne rozwiązania, które odpowiadają zarówno na potrzeby środowiska, jak i oczekiwania klientów. Elektryczne i hybrydowe taksówki nie tylko redukują emisję spalin, ale także pozwalają obniżyć koszty eksploatacji, co wpływa na konkurencyjność cen przejazdów.
Dodatkowo, po trudnym okresie pandemii COVID-19, firmy taksówkarskie wprowadzają nowe protokoły bezpieczeństwa, takie jak dezynfekcja pojazdów i promocje zachęcające klientów do powrotu.
Efektem tych zmian było wyeliminowanie z rynku aż 30 proc. kierowców zajmujących się okazjonalnym przewozem osób, co doprowadziło do zawieszenia działalności przez ponad 2455 firm.
Tak korporacje taxi walczą o klienta
Niektóre firmy rozwijają swoją działalność poza standardowe przewozy pasażerskie. Przykładem jest krakowskie Mega-Taxi, które uruchomiło usługę przewozu zwierząt wymagających leczenia, czy Sawa-Taxi, zaangażowane w organizację wydarzeń kulturalnych, takich jak gala French Touch.
Przejazdy na aplikację. Już niedługo norma w każdej firmie taxi?
W 2024 r. głównym sposobem zamawiania taksówek stały się aplikacje mobilne, które skutecznie wypierają kontakt telefoniczny z dyspozytorem. Firmy, które dostosowały się do tych zmian, zaczynają notować wzrosty – zarówno pod względem liczby klientów, jak i obrotów. Choć pandemia odcisnęła swoje piętno, branża taksówkarska pokazuje, że adaptacja do nowych realiów to klucz do sukcesu w dynamicznie zmieniającym się świecie przewozów.