Wojna o akcje Hermèsa warte miliardy. Sędziowie i miliony w tle

Nicolas Puech, 82-letni spadkobierca legendarnego domu mody Hermès, utrzymuje, że utracił kontrolę nad wartymi około 16 miliardów dolarów udziałami w Hermès International. Tajemnicze okoliczności tej sprawy właśnie zyskały nowy rozdział — pojawił się pozew sądowy, za którym stoi emir Kataru, szejk Tamim ibn Hamad Al Sani.

Miliardowy pozew

W marcu 2025 roku Honor America Capital, firma świadcząca usługi finansowe, złożyła pozew w Waszyngtonie. Zarzuca w nim Puechowi niewywiązanie się z umowy sprzedaży akcji Hermèsa, domagając się ponad 1,3 miliarda dolarów odszkodowania. Reprezentujący spadkobiercę prawnik Gregoire Mangeat stanowczo zaprzecza, jakoby jego klient był zaangażowany w tę transakcję. Według jego oświadczeń, Puech nie wiedział o sprzedaży aż do momentu, gdy doniosły o niej media. Władze Kataru nie skomentowały pozwu.

Status udziałów Puecha w Hermès pozostaje od lat niejasny. Kwestia ta pojawiła się już ponad dekadę temu, po ujawnieniu przez Bernarda Arnaulta — właściciela LVMH — że zgromadził znaczne udziały w Hermèsie. Po zawarciu porozumienia między rodziną Hermèsów a LVMH w 2014 roku, Puech odszedł z rady nadzorczej firmy, a jego dalsze losy związane z akcjami okryte są tajemnicą.

W 2023 roku Puech oskarżył swojego byłego menedżera aktywów, Erica Freymonda, o niewłaściwe zarządzanie jego majątkiem. Jednak sąd w Genewie uznał, że Puech dobrowolnie powierzył zarządzanie swoimi kontami i odrzucił jego roszczenia. Od tamtej pory Puech nie odwołał się od wyroku.

Obecnie prawnicy Puecha próbują ustalić, gdzie znajdują się akcje. Jeśli spadkobierca nadal jest ich właścicielem, posiada około 5,7% Hermès International — co czyniłoby go największym pojedynczym udziałowcem tej luksusowej marki.

Sprzedaż akcji

Pozew Honor America Capital zawiera dokumenty, według których Puech i związana z nim firma Borysthene mieli zgodzić się na sprzedaż akcji w lutym 2025 roku. Jednak po wielokrotnych opóźnieniach, transakcja upadła, a bank Lombard Odier odmówił komentarza w tej sprawie.

Sprawa pokazuje, jak wielkie znaczenie dla inwestorów z Zatoki Perskiej ma sektor luksusowy. Katar inwestuje miliardy w marki takie jak Harrods, Printemps, Valentino czy Balmain, a teraz próbował uzyskać także udziały w Hermèsie.

Wycena Hermès International osiągnęła niedawno 286 miliardów dolarów, po raz pierwszy przewyższając LVMH, czyniąc markę najcenniejszą firmą na francuskim rynku.