Ile kosztuje nas państwo? Nowy raport pokazuje niepokojące dane
Polska odnotowała najwyższe wydatki sektora publicznego spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej – wynika z raportu „Rachunek od państwa”, przygotowanego przez Forum Obywatelskiego Rozwoju. Jak przytacza dziennik „Rzeczpospolita”, w 2024 roku całkowite nakłady państwa sięgnęły aż 1,8 biliona złotych.
Drogie państwo
W przeliczeniu na jednego obywatela daje to kwotę około 48 tysięcy złotych. Jeszcze większe obciążenie poniosły osoby aktywne zawodowo – według wyliczeń, przeciętny pracujący obywatel „pokrył” wydatki w wysokości ponad 103 tysięcy złotych. Co istotne, wydatki przekroczyły wpływy budżetowe o 6396 zł na osobę. Różnica ta została sfinansowana poprzez zwiększenie zadłużenia publicznego.
Według raportu, w 2024 roku dług publiczny wynosił średnio około 53,7 tys. zł na jednego mieszkańca Polski. Oznacza to wzrost aż o 8,5 tys. zł w porównaniu z 2023 rokiem. Eksperci zwracają uwagę, że wydatki państwa nieustannie rosną – tylko w ciągu jednego roku zwiększyły się o 12 procent. W porównaniu z 2015 rokiem ich poziom wzrósł aż o 140 procent – wtedy bowiem wydatki publiczne na jednego obywatela wynosiły niecałe 20 tys. zł.
Licytacja na świadczenia
Autorzy raportu podkreślają, że zjawisko to ma charakter trwały – niezależnie od tego, która partia rządzi, kolejne ekipy zwiększają nakłady publiczne zarówno nominalnie, jak i realnie. Zamiast równoważyć wydatki i dochody, politycy koncentrują się na realizacji kolejnych kosztownych obietnic.
Marcin Zieliński, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju, cytowany przez „Rzeczpospolitą”, zaznacza, że polityka fiskalna nie może sprowadzać się do licytacji na świadczenia i transfery. Według niego, konieczne jest zachowanie równowagi nie tylko między wydatkami a dochodami, ale także między teraźniejszością a przyszłością. Jak podkreśla, każde zadłużenie musi zostać kiedyś spłacone, a rachunek prędzej czy później przyjdzie.