Sejm wybrał nowego prezesa NIK. Jeden z kandydatów się wycofał
Za jego kandydaturą zagłosowało 421 posłów, czworo było przeciw, sześciu wstrzymało się od głosu.
Jego kandydaturę na szefa NIK zgłosił marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który zapewniał, że skonsultował wybór kandydata z przedstawicielami rządu. Prawo i Sprawiedliwość proponowało Tadeusza Dziubę, byłego posła PiS i byłego wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli. Przed głosowaniem Jarosław Kaczyński poinformował o wycofaniu jego kandydatury na prośbę samego Dziuby.
Kim jest nowy prezes NIK?
Mariusz Haładyj jest absolwentem Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ukończył też studia podyplomowe z zakresu prawa spółek na Uniwersytecie Warszawskim. Ma na koncie także aplikację kontrolerską w Najwyższej Izbie Kontroli.
Do czasu wyboru na prezesa NIK był szefem Prokuratorii Generalnej. Powołał go ówczesny premier Mateusz Morawiecki. Między lutym 2012 roku a listopadem 2015 roku był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Gospodarki. W tym samym ministerstwie (po zmianie nazwy na Ministerstwo Rozwoju), funkcję podsekretarza stanu piastował od grudnia 2015 roku do stycznia 2018 roku. Wśród dawnych współpracowników ma opinię pracoholika.
Jak się w Polsce wybiera prezesa NIK?
Prezesa NIK powołuje Sejm za zgodą Senatu, który podejmuje w tej sprawie uchwałę w ciągu miesiąca od dnia otrzymania uchwały Sejmu. Niepodjęcie uchwały w tym terminie oznacza wyrażenie zgody przez Senat.
Po raz pierwszy w historii wybór nowego prezesa NIK poprzedziło publiczne wysłuchanie kandydatów. Wydarzenie odbyło się pod patronatem marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej oraz marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który kandydaturę Haładyja zaproponował w imieniu wszystkich ugrupowań tworzących koalicję rządzącą. – Nie łączą mnie z nim żadne więzi polityczne – oświadczył.
– Miarą skuteczności Najwyższej Izby Kontroli powinna być skuteczność w wykrywaniu poważnych nadużyć, a z drugiej strony taka zmiana funkcjonowania instytucji publicznych, żeby obywatel odczuwał te zmiany w codziennym życiu – powiedział podczas sejmowego przesłuchania Haładyj. Postulował też wykorzystanie sztucznej inteligencji do zbudowania sytemu wczesnego ostrzegania.
Sześcioletnia kadencja poprzedniego prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia upłynęła 30 sierpnia.