Odkrycie złóż miedzi w Polsce. Ekonomicznie opłacalna eksploatacja
W kwietniu 2025 roku International Copper Study Group (ICSG) prognozowało, że w latach 2025–2028 światowa zdolność wydobywcza miedzi będzie rosła o około 3,2 proc. rocznie.
Według ICSG nowe projekty są rozwijane i planowane w Kongo, Indiach, Indonezji, Iranie, Kazachstanie, Rosji, Serbii, Arabii Saudyjskiej, RPA, Stanach Zjednoczonych, Uzbekistanie i Zambii. Nie wzięli pod uwagę Polski.
Jedne z największych złóż miedzi mogą być w Polsce
Miedź to kluczowy surowiec transformacji energetycznej i sektora obronnego, a jego ogromne zasoby mogą uczynić Polskę europejską potęgą surowcową.
Okazuje się, że potencjalne złoża miedzi w Polsce mogą wynosić nawet 165 mln ton. Z tej liczby, nawet 98 mln ton ma znajdować się na głębokościach umożliwiających ekonomicznie opłacalną eksploatację.
Zarówno amerykańscy i kanadyjscy inwestorzy, jak i Państwowy Instytut Geologiczny-Państwowy Instytut Badawczy (PIG-PIB) są przekonani o ogromnej wartości odkrycia. Jordan Pandoff z Lumina Metals i Zbigniew Liptak z EY w rozmowie z Energetyka24 określili je jako „największe odkrycie złóż miedzi w Europie od lat 50. XX wieku i jedno z największych na świecie”.
Cztery nowe złoża miedzi już udokumentowano
Według KGHM, dotychczas eksploatowane w Polsce, najłatwiej dostępne złoża (do 1500 m.p.p.t.) wystarczą na około 40-50 lat. Eksploatacja głębszych partii, wymagająca nowych technologii, mogłaby zapewnić kolejne 300 lat wydobycia dla Polski i 60 lat importu dla całej Unii Europejskiej.
Amerykańskie firmy Lumina Metals i Electrum Group zainwestowały już 500 mln złotych, a w latach 2014-2022 dzięki ich badaniom powiększono udokumentowane zasoby o 22 mln ton w czterech nowych złożach.
Według raportu UNCTAD, globalny popyt na miedź może wzrosnąć o ponad 40 proc. do 2040 roku.