Ponad milion Polaków deklaruje przychody z najmu i dzierżawy

Dodano:
Blok mieszkalny Źródło: Mrsiraphol / Freepik
Państwo nie wie ile mieszkań jest w Polsce wynajmowanych, ani jakie są czynsze, ani ilu właścicieli posiada więcej niż jeden lokal na wynajem, ale już wie, że w taki sposób do pensji dorabia ponad milion Polaków.

Marzenie wielu młodych Polaków to dochód pasywny, czyli pieniądze, które regularnie wpływają na konto bez konieczności ciągłego i aktywnego zaangażowania. Taka sytuacja zazwyczaj jest wynikiem wcześniejszego wysiłku, lub inwestycji, na przykład wydania książki, napisania piosenki, prowadzenia kursu online lub wynajmowania kupionej w tym celu nieruchomości.

Ministerstwo Finansów podało, że w 2024 roku przychody z najmu i dzierżawy nieruchomości zadeklarowało ponad 1 140 006 osób. To więcej o ponad 66 tysięcy podatników niż w 2023 roku.

Najem nieruchomości jest już opodatkowany wyłącznie ryczałtem

O tym czy wynajem nieruchomości jest dobrą inwestycją decydują zwykle trzy czynniki: atrakcyjność domu lub mieszkania, dobra lokalizacja i dobra cena. Trzeba pamiętać także o tym, że od dwóch lat najem nieruchomości jest opodatkowany wyłącznie ryczałtem, nie można już odliczać kosztów, na przykład w ramach amortyzacji.

- Podstawowa stawka podatkowa to 8,5 proc., ale ponad 52 tysiące podatników przekroczyło próg przychodów (100 tysięcy zł) i płaciło podatek w wysokości 12,5 proc. od przychodu – poinformowała na łamach Interia Biznes Hanna Milewska-Wilk z Instytutu Rozwoju Miast i Regionów.

Ile realnie można zarobić na wynajmie mieszkania lub domu?

W Polsce na wynajmowanych mieszkaniach mieszka około 13 proc. Polaków, co stanowi jeden z najniższych wskaźników w Unii Europejskiej. Szacunki wskazują, że jest to około 3,2 miliona osób, z czego większość (blisko 80 proc.) wynajmuje z konieczności. Eurostat podaje, że około 4,3 proc. gospodarstw domowych w Polsce płaci czynsz rynkowy – to dane z badań opinii publicznej. GUS takich badań nie prowadzi, nawet w ramach spisu powszechnego.

Rynek wynajmu nieruchomości jest zdominowany przez właścicieli prywatnych (1,1-1,3 mln mieszkań), co – niestety – przekłada się na wysokie ceny wynajmu mieszkań lub domów. Po obliczeniu wszystkich kosztów zwiazanych z wyposażeniem lokalu, realnym czasem wynajmu (wcale nie 12 miesięcy w roku tylko zwykle 10), niezbędnymi remontami oraz podatkiem okazuje się, że zwrot z inwestycji to zwykle niewiele ponad 3 proc.

Wciąż brakuje Zintegrowanego Systemu Informacji o Nieruchomościach, który obejmowałby ewidencję gruntów i budynków. Brakuje także obowiązku zakładania ksiąg wieczystych.

Źródło: Interia.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...