Demonstranci wdarli się do frankfurckiej giełdy

Dodano:
Kilkunastu demonstrantów z walczącego z establishmentem i globalizmem ruchu Attac wdarło się do gmachu niemieckiej giełdy we Frankfurcie nad Menem, wykrzykując hasła potępiające rynki finansowe.

Protest trwał kilka minut. Aktywistów ruchu Attac strażnicy szybko wyprowadzili z gmachu giełdy w samym sercu frankfurckiego dystryktu bankowego.

Nikt nie doznał obrażeń, nie było szkód materialnych, nie wstrzymano operacji giełdowych. Ale żaden z przedstawicieli niemieckiej giełdy wolał nie komentować publicznie tego zajścia.

Uczestnicy protestu nieśli transparenty z hasłem "Rozbroić rynki finansowe". Jeden z takich transparentów zasłonił na chwilę monitor z notowaniami największych spółek giełdowych - indeks DAX. Demonstranci rozrzucali ulotki i  wołali głośno, że człowiek i środowisko są ważniejsi niż dobro akcjonariuszy.

Ruch Attac wydał oświadczenie, w którym napisano m.in.: "Kryzys finansowy jest symptomem głębiej zakorzenionego schorzenia systemu gospodarczego, który, nawet jeśli funkcjonuje poprawnie, podporządkowuje wszystkie cele społeczne dobru akcjonariuszy i zyskom inwestorów, kosztem miejsc pracy, równości społecznej i ochrony środowiska. To się musi skończyć. To kasyno trzeba zamknąć".

Attac zarzuca rządowi Niemiec dążenie do takiego uspokojenia rynków finansowych, kosztem podatników, żeby "kasyno mogło działać dalej".

ND, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...