Protest Wizz Air przeciwko likwidacji terminalu Etiuda
W petycji węgierski przewoźnik prosi ministra o rewizję decyzji, zarządzającego terminalem Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" (PPL).
Według Wizz Air, zamknięcie terminalu "może skutkować likwidacją nisko-kosztowych połączeń z Warszawy".
Już w ubiegłym tygodniu firma Wizz Air informowała, iż jest "zbulwersowana faktem, że PPL zamknie terminal Etiuda i tym samym od 1 kwietnia 2009 r. podwoi opłaty narzucone na linie lotnicze operujące z tego terminalu".
Prezes Wizz Air József Vßradi wyraził nadzieję w poniedziałkowym komunikacie do prasy, że uda mu się osobiście spotkać z ministrem infrastruktury Cezarym Grabarczykiem, "aby mu dokładnie przedstawić, jakie konsekwencje może przynieść decyzja PPL".
"Jestem przekonany, że argumenty firm związanych z turystyką, których działalność ma ogromne znaczenie dla gospodarki regionalnej, zostaną wysłuchane" - poinformował Vßradi.
Zgodnie z planami Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" (PPL), od 1 kwietnia 2009 r. ruch pasażerski zostanie przeniesiony do terminalu 1 i 2. W związku z tym pasażerowie zapłacą o 30 zł więcej za bilet lotniczy.
Terminal Etiuda na warszawskim Okęciu obsługiwał od 2004 r. pasażerów tanich linii lotniczych. Pierwotnie miał on być rozwiązaniem tymczasowym, stworzonym do obsługi pasażerów do czasu zakończenia budowy terminalu 2. Od października ub.r. Etiuda obsługuje tylko odloty. Przyloty zostały przeniesione do terminalu 1 i terminalu 2. Z Etiudy odlatuje 6 tanich przewoźników, m.in.: Wizz Air, EasyJet i Norwegian. Ten ostatni z zadowoleniem przyjął decyzję PPL.
Jak wcześniej podawali przedstawiciele PPL, decyzja przedsiębiorstwa była spowodowana licznymi skargami pasażerów, dotyczącymi funkcjonowania Etiudy.
"W sytuacji, kiedy oddaliśmy do użytku terminal 2, stwierdziliśmy, że nie możemy utrzymywać już Etiudy" - mówił wówczas dyrektor PPL Michał Marzec.
ND, PAP