PPP przeciw elektrowniom atomowym
"Nasze stanowisko jest oczywiste - elektrowniom atomowym mówimy +nie+. Surowce energetyczne, które posiadamy i które możemy wykorzystywać w sposób ekologiczny, czysto spalając węgiel, zapewniają nie tylko bezpieczeństwo energetyczne naszemu społeczeństwu, ale i innych krajów Unii Europejskiej" - powiedział Ziętek na czwartkowej konferencji prasowej w Katowicach.
Według niego, Polska jest samowystarczalna energetycznie, a zasoby polskiego węgla kamiennego i brunatnego wystarczają "według ostrożnych szacunków" na co najmniej 200 lat.
"Nie ma żadnej potrzeby, żeby narażać polskie społeczeństwo na niebezpieczeństwo związane z budową elektrowni atomowej i koszty, które się z tym łączą" - podkreślił Ziętek.
Kandydat PPP zaznaczył, że przed podjęciem decyzji w sprawie budowy elektrowni jądrowej powinno się odbyć referendum w tej sprawie.
Ziętek przekonywał, że w związku z projektem wspólnej polityki energetycznej Unii mówi się o budowie 12 elektrowni spalających węgiel przy zastosowaniu czystych technologii. Te elektrownie powinny pracować na polskich surowcach - mówił.
PPP powstała na bazie znanego z radykalnych akcji - zwłaszcza w górnictwie - Wolnego Związku Zawodowego Sierpień'80. Ostatnia głośna akcja związku to okupacja biur poselskich Platformy Obywatelskiej. Obie organizacje ściśle współpracują, najprężniej działając na Śląsku.
Ziętek do niedawna łączył funkcje szefa związku i partii. Zawiesił swoje przewodnictwo w PPP w czasie kampanii przed wyborami do PE. W ostatnich wyborach parlamentarnych, w październiku 2007. r., PPP uzyskała niespełna 1 proc. głosów. Listy PPP poparło wówczas 160 tys. 476 wyborców - blisko 70 tys. więcej niż dwa lata wcześniej, kiedy na PPP głosowało 91 tys. osób. Dało to komitetowi 0,77 proc. poparcia. W 2005 r. komitet PPP tworzyło pięć partii. W 2001 r. Ruch Społeczny Alternatywa, który dał początek PPP, uzyskał 0,42 proc. poparcia. Nazwa Polska Partia Pracy funkcjonuje od 2004 roku.
pap, keb