Napieralski: Tusk zataił deficyt, by PO mogło wygrać wybory do PE
Sejm chce znać stan gospodarki
Rada - zgodnie z propozycją SLD - opiniowałaby wszystkie działania dotyczące budżetu państwa, przygotowywałaby analizy i dawała sugestie, a informacje o stanie finansów państwa przekazywałaby na bieżąco parlamentarzystom. - Do tej pory nie byliśmy dostatecznie informowani o stanie finansów państwa. Jak całe społeczeństwo byliśmy uspokajani, że wszystko jest w porządku - powiedział Napieralski. Podkreślił, że w innych krajach istnieją organy, które przedstawiają opinie i wspierają rząd.
"Przewidzieliśmy kłopoty budżetu"
Pytany, czy odczuwa satysfakcję z tego, że wcześniejsze prognozy o złym stanie finansów państwa potwierdziły się, Napieralski odpowiedział: - Tu nie można mieć satysfakcji, ostrzegaliśmy wcześniej, że do takiej sytuacji może dojść, przypominaliśmy sytuację po AWS i dziurę budżetową ministra Bauca, z którą udało nam się uporać. Proponowaliśmy też rozwiązania, np. duże projekty, które by rozruszały całą gospodarkę, ale nikt nas nie słuchał.
SLD chce dymisji GradaNapieralski podkreślił również, że ze stanowiska powinien odejść minister skarbu Aleksander Grad bo - według szefa Sojuszu - "przestał już być wiarygodnym politykiem". - Jego pomysł na stocznie nie sprawdził się, a teraz przed nami kolejny projekt Grada - prywatyzacja przedsiębiorstw - dodał.
PAP, arb