Elektrownia atomowa kontra litewscy ekolodzy
"Elektrownia jądrowa to więcej niż świńska ferma"
W ubiegłym roku międzynarodowe konsorcjum przygotowało sprawozdanie o wpływie nowej elektrowni atomowej na środowisko. Wiosną tego roku sprawozdanie to zatwierdziło litewskie Ministerstwo Ochrony Środowiska. Zdaniem organizacji ekologicznych, ministerstwo pośpieszyło się z zatwierdzaniem tego sprawozdania, gdyż brakuje w nim na przykład istotnej informacji, kto i gdzie będzie składować odpady radioaktywne z nowej elektrowni atomowej i jaki będzie wpływ na środowisko ewentualnej dużej awarii w siłowni. "Bez uwzględnienia, w jaki sposób zostanie rozwiązana sprawa odpadów, nawet fermy świńskiej nie można wybudować, a co dopiero jeśli chodzi o odpady z elektrowni atomowej" - napisały w poniedziałkowym komunikacie prasowym Greenpeace i "Atgaja".
Bałtycko-polski projekt
Budowa nowej siłowni atomowej w miejsce zamykanej Ignalińskie Elektrowni Atomowej jest wspólnym litewsko-polsko-łotewsko-estońskim projektem. Nową elektrownia ma powstać do 2018-2020 roku.
PAP, arb