Mazowsze najbogatsze w Polsce
Dodano:
Mazowsze nie daje się zepchnąć z pozycji lidera najbogatszego i najszybciej rozwijającego się regionu w Polsce – wynika z opublikowanych danych Głównego Urzędu Statystycznego na temat wzrostu gospodarczego w regionach, które publikuje „Rzeczpospolita”. Najbiedniej jest w województwie zachodniopomorskim, podkarpackim i lubelskim.
Ze statystyk wynika, że od roku 2000 Mazowsze stało się bogatsze aż o dwie trzecie. Dla porównania np. województwo zachodniopomorskie – już tylko o niecałe 40 proc. Na jednego mieszkańca przypada tutaj aż 49,4 tysiąca zł dochodu narodowego. To daje około 85 proc. średniej zamożności unijnej. Jednak eksperci brutalnie sprowadzają Warszawiaków na ziemię: na Mazowszem długo nie ma nic.
Na Mazowszu oczywiście stolica jest jest siłą napędową całego regionu. Komu zawdzięcza swoją dynamikę rozwoju? Głównie usługom finansowym. Z danych GUS wynika, że jeszcze na początku tego stulecia banki, giełda, fundusze inwestycyjne itp. wytwarzały około jednej czwartej mazowieckiego PKB, ale siedem lat później już blisko 30 proc. Gorzej jest z przemysłem na Mazowszu, który w większości pozostałych województw zyskuje na znaczeniu.
Najwolniej bogaci się województwo zachodniopomorskie, lubelskie podkarpackie. W najbiedniejszych pięciu regionach poziom zamożności nie przekracza 48 proc. PKB Mazowsza.
- Na Mazowszu – nie dość, że i tak jest najbogatsze – wskaźnik zamożności rośnie najszybciej w kraju. Produkt krajowy na mieszkańca od roku 2000 do 2007 (w cenach bieżących) wzrósł tu aż o 68 proc. – Przyczynił się do tego głównie rozwój usług, w tym pośrednictwa finansowego – mówi „Rz" dr Wojciech Dziemianowicz, ekspert ds. atrakcyjności inwestycyjnej regionów z Uniwersytetu Warszawskiego.
Stolica przyciągaNa Mazowszu oczywiście stolica jest jest siłą napędową całego regionu. Komu zawdzięcza swoją dynamikę rozwoju? Głównie usługom finansowym. Z danych GUS wynika, że jeszcze na początku tego stulecia banki, giełda, fundusze inwestycyjne itp. wytwarzały około jednej czwartej mazowieckiego PKB, ale siedem lat później już blisko 30 proc. Gorzej jest z przemysłem na Mazowszu, który w większości pozostałych województw zyskuje na znaczeniu.
Śląsk goni rywala
Drugim najbogatszym regionem w kraju jest Dolny Śląsk. Tutaj PKB na jednego mieszkańca wynosiła w 2007 roku 33,6 tysiąca zł. I nic nie wskazuje, by w ostatnich latach coś uległo zmianie. Jednak, jak prognozuje Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, dochód narodowy na jednego mieszkańca Mazowsza wzrośnie w 2008 r. o 8,9 proc., a w 2009 r. – o 4,7 proc., a w woj. dolnośląskim odpowiednio o 9 i minus 4,7 proc. Czołówka pozostanie zatem bez zmian.Najwolniej bogaci się województwo zachodniopomorskie, lubelskie podkarpackie. W najbiedniejszych pięciu regionach poziom zamożności nie przekracza 48 proc. PKB Mazowsza.
„Rzeczpospolita", dar