"Wprowadzenie euro wymaga politycznej zgody"
Dodano:
Niemal wyłącznie od polskich polityków zależy kiedy Polska przystąpi do strefy euro - twierdzi Jurgen Stark, członek Rady Nadzorczej Europejskiego Banku Centralnego. - Najważniejsze jest tu porozumienie polityczne. To dotyczy wszystkich krajów, które chcą przyjąć euro. Jeśli brak jest politycznego konsensusu i różni politycy rozmaicie postrzegają kwestię przyłączenia do strefy euro, istnieje ryzyko, że proces konwergencji nie będzie stabilny lub stopniowy - przekonuje Stark.
Przedstawiciel EBC uważa, że przyjęcie sztywnego terminu wejścia może być zachętą do bardziej ambitnej polityki i zwiększenia wysiłków sprostania kryteriom stawianym przez Traktat z Maastricht. - EBC nie ocenia procesu konwergencji lub stopnia konwergencji na poszczególnych jej etapach. Oceniamy zrównoważenie i trwałość tej konwergencji - zastrzegł Stark.
Długa droga do euro
Długa droga do euro
Polska obecnie nie spełnia kryteriów, które konieczne są do przyjęcia wspólnej waluty. Rząd wycofał się z zapowiedzi wprowadzenia euro do 2012 roku, kiedy okazało się, że uniemożliwia to deficyt w budżecie. Zdaniem ekonomistów przyjęcie euro przez Polskę nie jest możliwe przed 2014 rokiem.
TVN CNBC Biznes, arb