Kredyty na unijnych zasadach
Dodano:
Pożyczkodawcy otrzymają lepszą ochronę swoich praw, jednak będą musieli za nią zapłacić wyższymi kosztami kredytów - informuje "Rzeczpospolita". Nowe regulacje wymusiła Bruksela.
Już na pierwszym w nowym roku posiedzeniu rządu mają zostać przyjęte założenia do ustawy o kredycie konsumenckim. Będą one dotyczyły pożyczek do kwoty 255 tys. zł (obecnie do 80 tys. zł).
Dzięki nim pożyczkobiorcy zyskają więcej praw. Wydłużony zostanie m.in. z 10 obecnie do 14 dni czas, w którym klient bez konsekwencji może wycofać się z umowy z bankiem. A jeśli pożyczkodawca nie poinformuje go o możliwości odstąpienia od niej, będzie mógł to zrobić nawet po kilku latach.
Banki będą też zobowiązane do podania szczegółowych informacji o realnej cenie kredytu i rocznej stopie oprocentowania. Klient otrzyma też specjalny arkusz informacyjny z danymi o kwocie kredytu, spreadzie, kursach walutowych, oprocentowaniu, zasadach kapitalizacji odsetek. Znajdzie się w nim też lista kosztów, rozpisane płatności za pierwszy rok oraz opłaty i prowizje za wcześniejszą spłatę.
Niestety te udogodnienia będą klienta kosztowały. Jak mówią bankowcy, wzrosną koszty kredytów oraz marże, ponieważ banki będą musiały przeszkolić personel i zmienić systemy informatyczne. Również wcześniejsza spłata kredytu będzie kosztowała do 1 proc. oddawanej kwoty.
Ustawa ma objąć także pożyczki krótkoterminowe i pożyczki w lombardach. Nie obejmie jednak kredytów hipotecznych.
Przepisy te, mające na celu lepszą ochroną konsumenta, narzuca Polsce Unia Europejska.
em, "Rzeczpospolita"
Dzięki nim pożyczkobiorcy zyskają więcej praw. Wydłużony zostanie m.in. z 10 obecnie do 14 dni czas, w którym klient bez konsekwencji może wycofać się z umowy z bankiem. A jeśli pożyczkodawca nie poinformuje go o możliwości odstąpienia od niej, będzie mógł to zrobić nawet po kilku latach.
Banki będą też zobowiązane do podania szczegółowych informacji o realnej cenie kredytu i rocznej stopie oprocentowania. Klient otrzyma też specjalny arkusz informacyjny z danymi o kwocie kredytu, spreadzie, kursach walutowych, oprocentowaniu, zasadach kapitalizacji odsetek. Znajdzie się w nim też lista kosztów, rozpisane płatności za pierwszy rok oraz opłaty i prowizje za wcześniejszą spłatę.
Niestety te udogodnienia będą klienta kosztowały. Jak mówią bankowcy, wzrosną koszty kredytów oraz marże, ponieważ banki będą musiały przeszkolić personel i zmienić systemy informatyczne. Również wcześniejsza spłata kredytu będzie kosztowała do 1 proc. oddawanej kwoty.
Ustawa ma objąć także pożyczki krótkoterminowe i pożyczki w lombardach. Nie obejmie jednak kredytów hipotecznych.
Przepisy te, mające na celu lepszą ochroną konsumenta, narzuca Polsce Unia Europejska.
em, "Rzeczpospolita"