Dorn: rządzie, na czym chcesz oszczędzać?

Dodano:
Ludwik Dorn (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Liderzy partii Polska Plus - Jerzy Polaczek, Ludwik Dorn i Jarosław Sellin - zaapelowali w sobotę do rządu o przedstawienie Sejmowi w ciągu trzech miesięcy projektów ograniczających wydatki sztywne budżetu państwa, a także likwidujących "przywileje emerytalne" KRUS-u i służb mundurowych. Polska Plus zaapelowała jednocześnie do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, aby nie podpisywał ewentualnego wniosku rządu o zwiększenie liczebności polskiego kontyngentu w Afganistanie.
Liderzy Polski Plus ocenili, że rządowe projekty reform powinny m.in. umożliwić obniżenie podstawowej stawki podatku PIT - docelowo do 16 proc. - a także doprowadzić do zwolnienia emerytów z obowiązku podatkowego. Prezes partii Jerzy Polaczek podkreślał, że zwlekanie z przedstawieniem projektów ustaw oznaczać będzie niebezpieczeństwo, że budżet na rok 2012 będzie budżetem rosnących wydatków sztywnych, przy jednoczesnej redukcji wydatków rozwojowych.Z kolei w sprawie Afganistanu Polska Plus argumentuje, że poziom polskiego zaangażowania w Afganistanie jest "nieproporcjonalnie duży" w stosunku do naszych możliwości wojskowych i finansowych.

O wsparcie operacji w Afganistanie zwrócił się na początku grudnia do sojuszników prezydent USA Barack Obama. Po tym apelu prezydenta Obamy, minister obrony narodowej Bogdan Klich zapowiedział, że wniosek o zwiększenie polskiego kontyngentu w Afganistanie zostanie złożony do prezydenta najwcześniej w lutym. Klich poinformował wówczas, ze Polska wyśle w przyszłym roku najprawdopodobniej dodatkowych 600 żołnierzy, kolejnych 200 będzie w rezerwie w kraju. - Polska już obecnie z naddatkiem wywiązuje się ze swoich zobowiązań sojuszniczych. Ponadto, zwiększenie polskiego kontyngentu uniemożliwi jego efektywne doposażenie - przekonują liderzy Polski Plus w specjalnej uchwale. W ich ocenie, zwiększenie polskiego kontyngentu w Afganistanie stoi w sprzeczności z modernizacją polskich sił zbrojnych zdolnych do obrony terytorium naszego kraju.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...