Sawicki kontra Boni. Spór o opodatkowanie rolników
Sawickiemu nie odpowiadają założenia tego programu, oparte na danych ekonomicznych z 2007 roku. Jest też przeciwny zapisowi, który w 2011 roku przewiduje zmniejszenie deficytu państwa o ok. 5,5 miliarda złotych, z czego 2,8 miliarda ma pochodzić z opodatkowania najbogatszych rolników.
"Nawet jeśli są to ci rolnicy najbogatsi, a dla ministra Boniego każdy rolnik, który ma powyżej 15 ha ziemi jest już bogaty - to ja wiem, że w tej grupie rolników, nie ma takich pieniędzy" - powiedział Sawicki w Poznaniu.
Według niego ten zapis jest nierealny i dlatego poprosił o jego zmianę. Minister otrzymał już nowe propozycje od ministra finansów, ale się z nimi jeszcze nie zapoznał.
Minister rolnictwa mówił, że zwłoka w przyjęciu Programu Konwergencji spowodowana jest złym procedowaniem nad tym dokumentem. Wyjaśnił, że w wielu aspektach program odwołuje się do politycznych programów PO: "Polski 2030" czy Planu konsolidacji, a dokumenty te nie były przedstawiane na Radzie Ministrów i nie są dokumentami rządowymi.
"Nie ze wszystkimi zapisami tamtych dokumentów się zgadzamy. Nie możemy pozwolić sobie na to, aby w dokumentach rządowych były odniesienia do dokumentów politycznych, partyjnych, które nie są uzgodnione" - powiedział Sawicki. Według niego, aby uzdrowić finanse państwa trzeba przeprowadzić dwie nowe reformy - reformę ubezpieczeń zdrowotnych i ubezpieczeń emerytalno-rentowych.
Program Konwergencji jest dokumentem zawierającym ocenę gospodarki pod kątem spełniania kryteriów z Maastricht. Chodzi o pięć warunków, które powinna spełniać gospodarka kraju aspirującego do przystąpienia do strefy euro. Przedstawia m.in. ogólne założenia i cele polityki makroekonomicznej, ocenę bieżącej sytuacji i prognozy, strategię i cele rządu, opis ryzyka.
PAP, mm