Grecja nie ma wyjścia i zaciska pasa
Projekt specjalnej ustawy został zaakceptowany na nadzwyczajnym posiedzeniu parlamentu.
Deputowani rządzącego Ogólnogreckiego Ruchu Socjalistycznego PASOK, mającego 160-osobową większość w 300-miejscowym parlamencie, przegłosowali plan, a deputowani Komunistycznej Partii Grecji (KKE) opuścili salę na znak protestu przeciwko nowym oszczędnościom.
Grecja sparaliżowana. Strajkują dziennikarze, komunikacja, media, lekarze...
Minister finansów Jeorjos Papakonstantinu w trakcie debaty parlamentarnej oznajmił, że Grecja "prowadzi walkę z czasem, aby odzyskać wiarygodność w świecie w momencie tak krytycznym dla kraju".
Nowy program oszczędnościowy zakłada m.in. redukcję funduszu wynagrodzeń dla pracowników sektora publicznego, zamrożenie państwowych emerytur i poniesienie podatku VAT o dwa punkty procentowe do 21 procent, a także wzrost akcyzy na paliwa, tytoń i alkohol.
Pod naciskiem Komisji Europejskiej i międzynarodowych partnerów finansowych Grecja zobowiązała się zredukować swój deficyt budżetowy z 12,7 proc. w roku ubiegłym do 8,7 proc. PKB w roku bieżącym.
PAP, mm