10 procent Amerykanów nie ma pracy, ale Obama jest optymistą

Dodano:
Barack Obama (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Jak podała administracja prezydencka w USA bezrobocie pozostaje na niezmienionym poziomie, chociaż są sygnały, że na rynku pracy następuje ożywienie. Prezydent Obama powitał najnowsze dane jako optymistyczną wiadomość dla gospodarki. W marcu stopa bezrobocia wyniosła 9,7 procenta, czyli było ono takie same jak w poprzednim miesiącu - podało amerykański Departament Pracy.
Gospodarce przybyło 162 000 nowych miejsc pracy. Jedną trzecią tego przyrostu przypisuje się zatrudnieniu kilkudziesięciu tysięcy ludzi przy rozpoczętym w marcu spisie powszechnym. Rozbieżność między niezmienionym wskaźnikiem bezrobocia a przyrostem miejsc pracy wynika głównie stąd, że część bezrobotnych, którzy w pewnym momencie przestali szukać pracy, ponownie się zarejestrowali licząc na jej znalezienie.

Część nowo stworzonych miejsc pracy to stanowiska w niepełnym wymiarze godzin, obejmowane przez osoby, którym zależało na zatrudnieniu na pełnym etacie. Oznacza to, że stopa "pół-bezrobocia" wyniosła w marcu de facto 16,9 procenta i jest nawet wyższa o 0,1 procenta niż w lutym. Komentując najnowsze dane prezydent Obama powiedział, że świadczą one o powolnym wprawdzie, ale wyraźnym rozpędzaniu się gospodarki.

Prezydent oświadczył, że wzrost miejsc pracy potwierdza słuszność polityki administracji, przede wszystkim pakietu pobudzenia gospodarki uchwalonego przez Kongres z inicjatywy rządu. Przyznał jednak, że pakiet stymulacyjny powiększył deficyt budżetowy, co jest zagrożeniem. Obiecał też kroki na rzecz jego redukcji.

PAP, arb
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...