UE (na razie) nie pomoże Grecji
"Guardian" podał dziś, że eurogrupa porozumiała się w sprawie wielomiliardowego dofinansowania dla Grecji w ramach pakietu wsparcia euro. Gazeta powołała się przy tym na wysokiego przedstawiciela Komisji Europejskiej, który powiedział, że "będzie skoordynowane podejście w formie dwustronnych świadczeń. Wzajemne świadczenie może być kredytem lub gwarancją kredytową. Gwarancje pomogą zapewnić taki rodzaj funduszy, jaki jest potencjalnie potrzebny w tym kontekście". Według innych źródeł, kwota tej pomocy może sięgnąć 25 miliardów euro, choć niektóre rządy szacują, że rzeczywiste potrzeby Grecji do końca roku mogą wynieść nawet 55 miliardów - podaje "Guardian".
Jak poinformowała gazeta, na pakiet pomocowy dla Grecji zgodziły się Niemcy, mimo znacznych oporów własnej opinii publicznej w tej sprawie. Według dziennika, do sfinalizowania porozumienia ma dojść w poniedziałek na spotkaniu ministrów finansów strefy euro.
W ramach walki z kryzysem finansów publicznych rząd w Grecji zapowiedział drakońskie środki oszczędnościowe. Parlament przyjął program działań, dzięki którym rząd chce zaoszczędzić 4,8 mld euro. Program oszczędnościowy przewiduje m.in. wzrost podatku VAT o dwa punkty procentowe oraz cięcia płac i premii. Wywołało to gorące protesty wśród Greków, którzy już kilkakrotnie w czasie demonstracji przeciwko polityce rządu ścierali się z policją.PAP, arb