"Zakładamy, że spór Rosji z Białorusią nie wpłynie na dostawy do UE"

Dodano:
fot. Wprost
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, który w poniedziałek rozpoczął roboczą wizytę w Moskwie, oświadczył, że obecny spór między Rosją i Białorusią nie może wpłynąć na dostawy gazu ziemnego do Unii Europejskiej. "I zakładamy, że nie wpłynie" - podkreślił Buzek przed spotkaniem z prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem.
Szef PE zauważył, że "w przeciwnym wypadku Rosja stałaby się w jakiś sposób niewiarygodnym partnerem dla UE". "A my wierzymy w to, że rozmawiamy z bardzo wiarygodnym partnerem" - wskazał. "Z takim przekazem tutaj przyjechałem" - dodał Buzek.

Białoruś: spłacimy dług w ciągu 2 tyg. Gazprom: to za długo

W poniedziałek rano Gazprom ograniczył dostawy gazu na Białoruś o 15 proc. w związku z zadłużeniem Mińska za gaz, szacowanym przez Rosję na 192 mln dolarów. Kilku wysokich rangą przedstawicieli władz białoruskich ostrzegało w ostatnich dniach, że znaczne ograniczenie dostaw rosyjskiego gazu mogłoby się odbić na Unii Europejskiej, gdyż 20 proc. otrzymywanego przez nią rosyjskiego gazu jest transportowane przez Białoruś.

PAP, im 
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...