Będzie jeden numer do blokowania kart płatniczych?
Kaszubski zaznaczył, że przy pracach nad projektem liczy na przychylności Narodowego Banku Polskiego. - Objęcie przez bank centralny patronatem takiego projektu byłoby samo w sobie czymś wartościowym. Będziemy się w tej sprawie zwracać do NBP. Być może bank centralny zechciałby także współfinansować wprowadzanie numeru - podkreślił. Nie chciał zdradzać szczegółów dotyczących działania systemu. Przyznał, że będzie się on opierał m.in. na tzw. fotokodach.
Fotokod to niewielki czarno-biały obrazek, w którym zakodowane są informacje, np. link internetowy. Informacje te można odczytać za pomocą odpowiedniej aplikacji w telefonie komórkowym (z aparatem fotograficznym). Dzięki temu zostajemy skierowani pod ten adres internetowy i możemy zapoznać się z treścią strony.
Remigiusz Kaszubski wyjaśnił, że w przypadku realizacji projektu numer znalazłby się m.in. na bankomatach, stronach internetowych banków. W kwietniu 2010 r. Kaszubski poinformował, że Związek Banków Polskich zerwał rozmowy z Telekomunikacją Polską dotyczące uruchomienia jednego numeru telefonicznego, pod którym można zablokować kartę płatniczą. Zaznaczył, że TP wyceniła projekt na sumę znacznie wyższą niż ta, jaka była do zaakceptowania przez ZBP.
zew, PAP