W USA rynek nieruchomości wciąż w dołku
Jest to największy wzrost nowych budów od czterech miesięcy i powyżej oczekiwań ekonomistów, którzy przewidywali we wrześniu wskaźnik 579 tys. nowych domów. Wciąż jednak jest to wskaźnik znacznie poniżej normy w okresie dobrej koniunktury, kiedy oscyluje on zwykle wokół 1 miliona nowych budów.
Rynek domów jest w zapaści w związku z kryzysem z powodu niespłacania długów hipotecznych, przejmowaniem domów przez banki za długi (foreclosures)i trudnościami nabywców z otrzymywaniem nowych kredytów. Liczba wydawanych we wrześniu pozwoleń na przyszłą budowę domów spadła o 5,6 proc. w skali rocznej, co oznacza wskaźnik 539 tys. pozwoleń w tym roku - najniższy od kwietnia 2009 roku.
Rozpędzenie koniunktury na rynku nieruchomości utrudnia rekordowa niska sprzedaż domów, a także niedawne moratoria na konfiskaty domów wprowadzane wskutek nieprawidłowości, jakich dopuszczały się niektóre banki w tym procesie.
pap, ps