Chiny kupią polską miedź. W tym tygodniu podpisanie umowy

Przewodniczący Chińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Jia Qinglin przyjedzie z liczącą sto osób delegacją, składającą się z członków Konferencji, przedstawicieli chińskiego MSZ, ministerstwa handlu oraz przedsiębiorców i inwestorów. Jia Qinglin w ciągu czterech dni spotka się m.in. z prezydentem Bronisławem Komorowskim, premierem Donaldem Tuskiem, marszałkiem Borusewiczem oraz marszałkiem Sejmu Grzegorzem Schetyną. Chiński gość odwiedzi także Małopolskę, gdzie m.in. zwiedzi Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Podczas wizyty zostanie podpisana deklaracja o współpracy między chińskim ministerstwem handlu i polskim ministerstwem gospodarki, a także umowy między firmami chińskimi i polskimi. - Planujemy podpisanie kontraktu w sprawie importu polskiej miedzi oraz kontraktów w dziedzinie telekomunikacji, a konkretnie dostarczania urządzeń telekomunikacyjnych - powiedział dziennikarzom w miniony piątek ambasador Chin w Warszawie Sun Yuxi.

Zbierająca się raz do roku Ludowa Konferencja Polityczno-Konsultatywna to specyficzny i unikatowy organ polityczny ChRL; mimo iż nie jest organem konstytucyjnym i nie ma kompetencji prawotwórczych oraz decyzyjnych, to faktycznie pełni rolę podobną do nieistniejącej w Chinach izby wyższej parlamentu. Głównym zadaniem LPKKCh jest doradzanie organom państwa oraz opiniowanie i krytykowanie ich poczynań, czuwanie nad przestrzeganiem prawa i polityką państwa, propagowanie nowych idei, a także współpraca z mniejszościami etnicznymi i wyznaniowymi.

Składa się z przedstawicieli Komunistycznej Partii Chin i 8 innych organizacji politycznych ściśle współpracujących z KPCh, przedstawicieli związków zawodowych oraz stowarzyszeń kobiet czy młodzieży, a także środowisk społecznych, w tym naukowców, dziennikarzy, przedsiębiorców i sportowców. Jia Qinglin przyjeżdża do Polski na zaproszenie marszałka Senatu. W 2004 roku Polskę odwiedził prezydent Chin Hu Jintao, a w 2007 roku - przewodniczący Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych Wu Bangguo.

zew, PAP